Kto rządzi w domu?

To kobiety podejmują większość decyzji w małżeństwie - od dużych zakupów po sposób spędzania wolnego czasu - wynika z sondy przeprowadzonej w USA.

To kobiety decydują o tym, czy będzie remont i jakiego koloru kanapa stanie w salonie...
To kobiety decydują o tym, czy będzie remont i jakiego koloru kanapa stanie w salonie...ThetaXstock

Według sondażu "Płeć i władza" przeprowadzonego przez ośrodek Pew Research Center w 43 proc. amerykańskich związków - nie tylko małżeńskich - kobiety mają ostatnie słowo w większości spraw, a mężczyźni - w 26 proc. W co trzecim związku decyzje zazwyczaj podejmowane są wspólnie.

Według ankieterów, obie płcie są na ogół zgodne co do tego, kto decyduje w ich związku. Panowie przyznają, że w domu "rządzą" partnerki. Wyjątkiem są rodzinne finanse: aż 45 proc. kobiet twierdzi, że to raczej one, a nie partner zarządzają wspólnymi pieniędzmi. Nieco inaczej ta sytuacja wygląda z perspektywy mężczyzn - według nich, to faceci decydują w tej sprawie. Przekonanie o władzy nad domową kasą nie zależy od tego, kto lepiej zarabia.

Podobnie jest z władzą nad pilotem ( no cóż, nie od dziś wiadomo, że kto ma pilota, ten rządzi w domu...) - kobiety uważają, że wybór między serialem a meczem jest prosty - decydują one. Mężczyźni przyznają, że... decyzję w tej sprawie pozostawiają partnerce.

Zazwyczaj także wspólnie decydujemy o dużych zakupach dla domu, czy planach weekendowych. Jednak, kiedy decyzję podejmuje tylko jedna strona, zazwyczaj jest to kobieta.

Panie od pokoleń musiały zarządzać domowymi budżetami, niejednokrotnie bardzo szczupłymi, podejmować decyzje o ważnych i mniej ważnych sprawach rodzinnych, kiedy panowie wywijali szabelkami albo podejmowali niezwykle ważne decyzje na wysokich szczeblach, dlatego nie dziwi fakt, że to współczesne przedstawicielki płci pięknej w związkach podejmują decyzje.

AP

INTERIA.PL/PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas