Milczeć i słuchać

Zapomnij o kwiatach, czekoladkach z okazji Walentynek. Najcenniejszym prezentem jest właściwa komunikacja między partnerami. Każdy chce być rozumiany, wysłuchany i akceptowany.

article cover
INTERIA.PL

Największą przeszkodą emocjonalnej bliskości jest uczucie, że musimy być kimś innym niż w rzeczywistości jesteśmy, że musimy udawać, podszywać się pod kogoś innego. A to wszystko dlatego, by być przez partnera akceptowanym. Nic bardziej błędnego. Dla dobra związku należy przerwać to błędne koło oczekiwań i udawania, i nauczyć się prawdziwej szczerości w komunikacji.

Jakich zasad się trzymać?

Akceptuj partnera, jakim jest

Przestań powtarzać partnerowi, co z nim jest nie tak, co ci się w nim nie podoba. Osoba krytykowana, osądzana nigdy się nie otworzy, nie zaufa drugiemu i nie stanie się tobie bliska. Porzuć pragnienie zmiany partnera (jedyna zmiana, jaka jest możliwa to wymiana partnera na innego). Powiedz do siebie samej: pozwolę mu być takim, jaki jest i przestanę chcieć go kontrolować. Co ważne - ta sama zasada dotyczy stosunku do siebie samego!

Skup się na zaletach

Zdaj sobie sprawę z tego, że twój partner ma jakieś dodatnie cechy, skup się na nich, doceń je i powiedz mu o tym. Przypomnij sobie, jak zakochiwałaś się w nim, co spowodowało twoje nim zainteresowanie? Przywołaj w pamięci ten czas, kiedy pociągał cię. Co było tego przyczyną? Świetne poczucie humoru czy widoki na to, że byłby dobrym ojcem dla waszych dzieci, czy też ten piękny rozbrajający uśmiech.

Następnie przypomnij mu o wszystkich powodach, dla których czułaś się przy nim szczęśliwa. Zbyt często komunikujemy partnerowi jego braki, wady, zbyt rzadko prawimy mu komplementy.

Słuchaj z miłością

Osoba, która czuje, że jest naprawdę wysłuchana, czuje, że jest kochana. Słuchanie oznacza wyłączenie swego wewnętrznego monologu (który nad podziw często wydostaje się na zewnątrz) i podążanie śladem słów partnera w tempie, które on sam wyznacza. Partner czuje się wówczas na tyle wolny, że przekaże wszystko, co mu chodzi po głowie. Nie przerywaj, nie poprawiaj, nie dopowiadaj, nie kończ swoimi słowami rozpoczętego przezeń zdania.

Po tym, jak go wysłuchasz, możesz sparafrazować jego wypowiedź swoimi słowami przez co dasz wyraz, że wczułaś się i rozumiesz, a ponadto poddasz weryfikacji kwestie, które padły. Np. 'Zrozumiałam, że czujesz, że potrzebujesz więcej swobody i przestrzeni'. I tyle, nic ponadto, nie komentuj, nie analizuj, daj mu znać, że usłyszałaś, co powiedział.

Umiejętna rozmowa

Wielu ludzi zachowuje głęboko w sobie urazy, smutek, żal, rozczarowanie, niespełnione pragnienia. Myślą, że skoro są zakochani, to ich partnerzy powinni jakimś nadludzkim wysiłkiem woli rozpoznać, o co chodzi, co się dzieje. Tak, jak rodzice odczytują zachcianki dzieci. Lecz jako dorosły, który komunikuje się, by zbudować bliskość i intymność, powinieneś zrobić zupełnie przeciwną rzecz: daj jasno znać partnerowi, co naprawdę czujesz, jakie masz potrzeby, jakie nadzieje. W ten sposób dzielisz się swym prawdziwym 'ja'. Nie wiń też partnera za to, co cię boli, rani, sprawia smutek i przygnębienie.

Proś, a będzie ci dane

Niektórzy uważają, że jeśli poproszą partnera o pocałunek, przytulenie, pomoc w obowiązkach domowych czy bardziej czuły i dłuższy seks, spotkają się z niezrozumieniem i odrzuceniem. Wyrażenie jednak swych pragnień i potrzeb pokazuje, że ufamy partnerowi i pokazujemy mu swe wnętrze. Spróbuj wytłumaczyć, jak wiele dla ciebie znaczy jego pomoc, zainteresowanie i podziękuj mu za otrzymaną przyjemność, uwagę, wsparcie.

Oczywiście zasada ta działa w obie strony - spytaj też partnera o jego pragnienia i potrzeby i w miarę możliwość zaspokajaj je.

Bądź swoim najlepszym przyjacielem

Nie doświadczysz nigdy prawdziwej bliskości z partnerem, jeśli samej siebie nie polubisz i nie zaczniesz szanować. Odrzucenie, nieakceptowanie samego siebie jest jedną z głównych i poważnych przyczyn nieprawidłowości w związku. Najczęściej ludzie oskarżają swych partnerów o rzeczy, których nie lubią u siebie samych. By temu zapobiec, zrób na kartce listę rzeczy, za które siebie lubisz i szanujesz i listę rzeczy, które ofiarowujesz dla dobra związku. Czego tak naprawdę oczekujesz od swego partnera? Czy sama możesz dać to sobie? Skoncentruj się na swych plusach, pozytywach, które możesz dać sobie. Obchodź się ze sobą z uwagą, cierpliwością i łagodnością. To tworzy doskonałą podstawę dla bliskości i intymności w związku.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas