Nie chcę mieszkać z matką!
Dwa lata temu zmarł mój tata, więc mama (65 lat) została sama w naszym dawnym mieszkaniu. Ja już dawno się stamtąd wyprowadziłam i mieszkam razem ze swoją rodziną w innej dzielnicy. Mama bardzo przeżyła śmierć ojca i to odchorowała.
Jest despotyczna, uparta, wtrąca się do wszystkiego. Wszystko przemawia za tym, że jeśli się zgodzę, życie moje rodziny wywróci się do góry nogami i nikt, łącznie z nią, nie będzie czuł się u siebie. Do tego mąż i moja matka nigdy za sobą nie przepadali. Starałam się jakoś delikatnie wyperswadować jej ten pomysł, ale wykrzyczała mi, że jestem niewdzięczną egoistką, że jej nie kocham, że nie może na mnie liczyć.
Rozpłakała się i obraziła się. Czuję się z tym fatalnie i nie wiem, jak z tego wybrnąć. A może ona ma rację i powinnam sprowadzić ją do siebie?
Aldona, 40 l.