Odkryte sekrety...

Obywatele Wielkiej Brytanii mają od niedawna zwieszone nosy na kwintę a to za sprawą najnowszego badania zwyczajów i zachowań seksualnych u dorosłej populacji. Panowie pewnie bowiem sądzili, iż są istnymi maszynami do miłości, a tu naraz eksperci odarli ich ze złudzeń.

Brytyjczycy mają coraz mniej czasu na miłość
Brytyjczycy mają coraz mniej czasu na miłośćINTERIA.PL

Sondaż przeprowadzony na grupie 5 tys. osób wykazał, że Brytyjczycy są coraz mniej pruderyjni, a bardziej żądni przygód i nowych wrażeń. Jeden na czterech respondentów wyznał, iż uczestniczył w grach miłosnych trójkątów. Połowa natomiast przyznała nieśmiało, że chciałaby to zaproponować swemu partnerowi, lecz wciąż nie zdobywa się na odwagę.

Ponad 25 proc. kobiet jest ciekawa seksu z inną kobietą, jeśli tylko miałyby ku temu okazję. Wielkimi wygranymi są wg sondażu singielki, którym to przypisuje się najszerszą gamę doznań podczas orgazmu. Stanu tego nie przeżywają natomiast kobiety będące w długotrwałych związkach.

Zdaniem ekspertów winę za niską satysfakcję z seksu ponosi brytyjska tradycja długich godzin pracy. Połowa kobiet przyznała bowiem, że na drodze do zadowolenia z miłości stoją stres i wyczerpanie codziennym prowadzeniem domu i rodziny.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas