Problem: Chciałabym założyć rodzinę
Jestem w związku z mężczyzną od 4 lat. Od jakiegoś czasu myślę poważnie o ustatkowaniu się, chciałabym założyć rodzinę z moim partnerem. I tu pojawia się problem.
Sedno problemu tkwi w tym, że on mówi co innego a robi całkiem co innego. Z jednej strony chce się ze mną zaręczyć, myśli poważnie o ślubie a z drugiej strony, gdy pojawia się okazja wyboru pierścionka zaręczynowego nagle opadają z niego emocje, przestaje się tym interesować, jakby mu w ogóle już nie zależało.
Ostatnio mieliśmy okazję zapoznać się z ofertami firm zajmujących się organizacją przyjęć weselnych, sam zaproponował mi zapoznanie się z taką opcją, z myślą o naszym weselu. Gdy pojawiliśmy się na miejscu, nagle kompletnie przestało go to interesować, nie słuchał, nudził się. Jest mi przykro, że mężczyzna z którym chcę ułożyć sobie życie, którego kocham, nie potrafi się określić. Czuję mętlik w głowie. Nie wiem co myśleć o jego zachowaniu. Zaznaczę jeszcze , że jest osobą bardzo upartą, ma dosyć konserwatywne podejście do życia, nie potrafi iśc na kompromis. Zawsze musi być po jego myśli. Próbowałam z nim o tym porozmawiać, zrozumieć jego intencje, zachowanie. Być może to ja za bardzo naciskam na ślub?
Czasami nawet najlepsza "książkowa" rada nie zastąpi tej, która wynika z naszych doświadczeń. Do naszej redakcji przychodzi wiele takich listów, na które jednej osobie trudno jest mądrze odpowiedzieć, ale liczymy na was.
Redakcja
Jeśli potrzebujesz rady naszych czytelniczek - napisz do nas!