Problem: Pojawił się inny mężczyzna
Od prawie 3 lat jestem z chłopakiem. Mieszkamy razem, wychowujemy 2 dzieci w rodzinie zastępczej.

Na początku nasz związek był niemalże idealny. Mieliśmy wspólne pasje, mnóstwo tematów do
rozmów...
Teraz wszystko się zmieniło. On nie widzi świata poza komputerem. Zabiera mu on cały wolny czas. Na wszystkie imprezy, wypady z przyjaciółmi chodzę sama. Czasem czuje się tak, jakby łączyło nas tylko wspólne mieszkanie, bo nawet dzieci wychowuję sama.
Niedawno w moim życiu pojawił się inny mężczyzna. Nic nas nie łączy poza rozwijającą się przyjaźnią. Ten mężczyzna mnie fascynuje, docenia, adoruje... Tak jakby wypełniał niedobory ciepła jakich brakuje w moim związku. Nie wiem, czy coś z tego będzie, wiem jednak, że ta znajomość coraz bardziej oddala mnie od mojego mężczyzny.
Czasami pragnę odejść, ale... są dzieci, które traktują go jak ojca. Czy to w porządku starać się odebrać im poukładane życie dla mojego szczęścia? Dzieci nie są już malutkie, a ja za to bardzo młoda. Nie chce ich skrzywdzić, ale czy to oznacza, że mam dalej trwać w związku, który mnie nie satysfakcjonuje? Doradźcie co robić.
Czasami nawet najlepsza "książkowa" rada nie zastąpi tej, która wynika z naszych doświadczeń. Do naszej redakcji przychodzi wiele takich listów, na które jednej osobie trudno jest mądrze odpowiedzieć, ale liczymy na was.
Redakcja
Jeśli potrzebujesz rady naszych czytelniczek - napisz do nas!