Testują partnerów za pomocą skórki pomarańczy. Internauci bezlitośni

- Kochanie, zjadłabym pomarańczę - mówią do swoich partnerów kobiety w filmikach z serii Orange Peel Theory. I czekają, nagrywając reakcję swoich ukochanych. Trend mający testować siłę związku może być szkodliwy i niewiele powie o samej relacji, a może wprowadzić do niej wiele zamętu. Specjalistka ostrzega przed tego typu "challengami” dla par.

Teoria obranej pomarańczy to trend z Tik Toka sprawdzający siłę związku
Teoria obranej pomarańczy to trend z Tik Toka sprawdzający siłę związkuCanvaProINTERIA.PL

Na czym polega teoria skórki pomarańczy?

Orange peel theory, czyli teoria skórki pomarańczy lub obranej pomarańczy to trend, który zyskał sporą popularność na serwisie Tik Tok. Polega na tym, że młode kobiety włączają nagrywanie skierowane na swoją twarz i nie informują o tym partnera. Proszą go o to, by przyniósł im pomarańczę, na którą rzekomo mają ochotę. Jeśli chłopak ochoczo zabierze się za: obranie, pokrojenie, podzielenie na kawałki i przyniesienie swojej wybrance cytrusa pod sam nos, można uznać, że zdał test celująco. Ma to wskazywać na jego zaangażowanie, troskę i opiekuńczość. Jeśli natomiast nie przyniesie owocu w ogóle albo przyniesie pomarańczę ze skórką, jest to tzw. czerwona flaga i powód, by nawet zerwać znajomość.

Użytkowniczki Tik Toka prześcigały się w pomysłach na nagrywane z ukrycia filmiki, a na ich twarzach widać było triumfalne zadowolenie, gdy partner spełniał ich oczekiwania. Gdy natomiast było odwrotnie, komentarze internautów potrafiły być bezlitosne: "Zostaw go!" "Uciekaj!" "Nie zdał prostego testu, po co ci taki ktoś". Czy rzeczywiście tego rodzaju wyzwania ze skonstruowanymi specjalnie pod nie hashtagami mogą dać nam jakiekolwiek rzetelne przesłanki do tego, by ocenić partnera? Na to pytanie postanowiła, zainteresowana trendem, odpowiedzieć kliniczna pracowniczka socjalna i ekspertka psychologii, pracująca nad traumami, Julia Childs Heyl.

Uleganie szkodliwym trendom może przynieść więcej szkody niż pożytku każdemu związkowi
Uleganie szkodliwym trendom może przynieść więcej szkody niż pożytku każdemu związkowi123RF/PICSEL

Nie pozbywaj się go, jeśli nie obrał owocu

Terapeutka nie kryje swojego zaniepokojenia zarówno trendem z pomarańczą, jak i podobnymi, filmującymi mężczyzn w związkach poddawanych "testom", których nie są w danej chwili świadomi. "Teoria ketchupowa" sprawdzała, czy partner sprzątnie rozlany na blat przez swoją drugą połówkę ketchup. Scenariusz działał podobnie do tego z cytrusami.

Jako terapeuta mam obawy co do tych trendów. Po pierwsze, pojawiają się dowody na to, że korzystanie z mediów społecznościowych może być szkodliwe dla relacji. Po drugie, istnieją również badania wskazujące, jak szkodliwe może być porównywanie się z innymi w mediach społecznościowych.
Julia Childs Heyl, terapeutka

Julia Childs Heyl przestrzega przed oszukiwaniem partnera i to co gorsza - w przestrzeni publicznej, a taką jest internet. Nieświadomy bycia obiektem "eksperymentów" może zareagować w sposób, którego partnerka może się nie spodziewać. Nie każdy w danym momencie jest w stanie rzucić rozpoczętą pracę czy inną czynność, aby sprzątnąć rozlany ketchup albo obrać pomarańczę. I nie jest to absolutnie powód do tego, by przez ten ułamek chwili oceniać cały nasz związek.

Terapeutka uczula, by nawet jeśli zdecydujemy się na zrobienie challengu tego typu, przed publikacją w mediach społecznościowych poinformować partnera o teście, zasadach i wspólnie obejrzeć nagrany materiał. Dopiero, jeśli wybranek wyrazi zgodę na publikację i solidarnie uzna to za zabawny żart, możemy podzielić się filmikiem ze światem. Inaczej narazimy naszego chłopaka/męża na ocenę obcych ludzi, nadwątlimy zaufanie w związku, a być może zwyczajnie sprawimy mu ogromną przykrość. Nikt nie chce być pośmiewiskiem ani obiektem oceny.

Pięć języków miłości zamiast skórki pomarańczy

Zamiast sprawdzać przywiązanie za pomocą skórki pomarańczy, lepiej postawić na zgraną komunikację
Zamiast sprawdzać przywiązanie za pomocą skórki pomarańczy, lepiej postawić na zgraną komunikacjęCanvaProINTERIA.PL

Według Gary’ego Chapmana istnieje pięć języków miłości:

  1. słowa, 
  2. dotyk,  
  3. akt służby,  
  4. prezenty,
  5. czas spędzony razem.

Test obranej pomarańczy dotyczy aktu służby, czyli tego, co robimy i co jesteśmy w stanie zrobić dla bliskiej osoby. Jednak, zamiast skupiać się jedynie na jednym z języków uczucia, warto porozumieć się i odnaleźć w połowie drogi do spełnienia się również w pozostałych sposobach okazywania miłości. Nawet jeśli para ma zupełnie inny sposób na pokazanie, że kocha, warto postawić na komunikację: szczera rozmowa o swoich oczekiwaniach i zapytanie swojego wybranka o to, jak on chciałby być obdarowywany uczuciem przez nas, będą kluczowe do wzmocnienia i utrwalenia relacji.

Jeśli któreś z was nie jest pewne tego, czy drugie jest w pełni zaangażowane w związek, zamiast trendujących na Tik Toku testów z cytrusami, wybierzcie się na terapię dla par. Silna potrzeba udowadniania na każdym kroku swojej miłości i pewności, nie jest zdrowa i wynika z problemów z komunikacją. Warto spojrzeć głębiej na swój związek i dążyć do jego naprawy i umocnienia zanim będzie za późno.

Psycholog Alina Adamowicz o związkach, które szkodzą: Nikt nam nie da drugiego życiaINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas