Skąd się wzięły pierścienie i dlaczego płonie znicz? Niezwykła symbolika olimpijska
Materiał promocyjny
Esencją każdych igrzysk olimpijskich pozostaje sportowa rywalizacja na najwyższym światowym poziomie oraz emocje, które generuje. To właśnie dlatego co cztery lata miliony ludzi na całym świecie z zapartym tchem śledzą to widowisko. Nie mniejsze znaczenie ma jednak bogata symbolika i tradycje: od płomienia olimpijskiego, poprzez charakterystyczne pierścienie, a kończąc na hymnach i flagach.
Symbole i tradycje są nieodłączną częścią igrzysk olimpijskich. Nie tylko nadają im wyjątkowego charakteru i prestiżu, ale również głębszego znaczenia. To właśnie dzięki nim rywalizacja wchodzi na wyższy poziom i ze zwykłych zawodów zmienia się w jednoczące fanów sportu święto. Inspiracją dla olimpijskich zmagań, już od czasów starożytnych, pozostaje szeroko pojmowana kultura: literatura, muzyka, rzeźba czy malarstwo. Niektóre elementy są niezmienne, inne (dla przykładu maskotka) - podlegają regularnym modyfikacjom. Wszystkie są jednak istotne: nie bez powodu uważa się, iż symbole zawierają w sobie więcej treści niż tekst pisany.
Motto, płomień oraz pierścienie
Kwintesencją ducha igrzysk olimpijskich jest motto "Citius, Altius, Fortius", co oznacza "Szybciej, Wyżej, Silniej". Zostało ono oficjalnie przyjęte w 1894 roku, czyli dwa lata przed pierwszymi nowożytnymi igrzyskami w Atenach. Motto ma zachęcać sportowców do przekraczania własnych granic i samodoskonalenia. Celowanie w wybitne osiągnięcia sportowe to jednak jedno. W 2021 roku Międzynarodowy Komitet Olimpijski do obowiązującego przez lata motta dodał słowo "Communiter" ("Razem"). Zmiana ta miała na celu podkreślenie znaczenia jedności i wspólnoty, które również powinny towarzyszyć sportowym zmaganiom.
Płomień olimpijski to kolejny nieodłączny element igrzysk. Tradycja zapalania olimpijskiego ognia pochodzi ze starożytnej Grecji - podczas igrzysk na cześć Zeusa, w świątyni Hery w Olimpii, płonął wieczny ogień. Choć pierwszy znicz olimpijski pojawił się na igrzyskach w Amsterdamie w 1928 roku, współczesna tradycja rozpoczyna się kilka lat później, bo w 1936 roku - od igrzysk w Berlinie. Płomień zapalany jest w Olimpii, a następnie przenoszony sztafetą do miasta, będącego gospodarzem imprezy. Płonie przez cały czas trwania zawodów. Ciekawostką może być fakt, iż w 2014 roku podczas Igrzysk Olimpijskich w Soczi zapalono go nawet w przestrzeni kosmicznej.
Jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli na świecie są pierścienie olimpijskie. Zaprojektował je Pierre de Coubertina w 1913 roku, a po raz pierwszy zostały zaprezentowane siedem lat później na igrzyskach w Antwerpii. To pięć splecionych kółek na białym tle w kolorach niebieskim, żółtym, czarnym, zielonym i czerwonym. Każdy z nich reprezentuje przynajmniej jedną barwę, którą znajdziemy na flagach narodowych wszystkich krajów uczestniczących w igrzyskach. Ich splecenie symbolizuje z kolei międzynarodową jedność pięciu kontynentów.
Hymn, przysięga oraz ceremonie otwarcia i zamknięcia
Igrzyska olimpijskie bez hymnu? Trudno to sobie wyobrazić. Choć z pewnością wszyscy go znamy i bez trudu zanucimy, nie każdy wie, iż jego autorem jest grecki kompozytor Spiridon Samaras. Pierwsze wykonanie? Podczas igrzysk w Atenach w 1896 roku. Od tego czasu grany jest podczas każdej ceremonii otwarcia i zamknięcia igrzysk, a także w momencie wciągania flagi olimpijskiej na maszt. Mimo że hymn został przetłumaczony na wiele języków, wykonuje się go w języku greckim, co podkreśla szacunek dla tradycji.
Kolejnym ważnym elementem tradycji pozostaje przysięga olimpijska, wprowadzona w 1920 roku. Mimo że ślubowanie jest składane tylko przez jednego z zawodników (oraz sędziego) podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich, w rzeczywistości wypowiada się on w imieniu wszystkich uczestników. Zobowiązanie nie pozostawia wątpliwości: rywalizacja ma przebiegać zgodnie z zasadami fair play.
Ceremonie otwarcia i zamknięcia igrzysk olimpijskich to natomiast chwile, na które czekają wszyscy. Nawet osoby, które nie interesują się sportem na co dzień. Dlaczego? Ze względu na niepowtarzalną atmosferę i widowiskowość. Najsilniej widać to zwłaszcza w przypadku ceremonii zamknięcia, będącej dodatkowo czasem podsumowań i wręczenia ostatnich medali.
Emocje, czyli coś więcej niż sportowa rywalizacja
Emocje. To właśnie dla nich oglądamy igrzyska olimpijskie. Przede wszystkim sportowe, ale nie tylko - obserwowanie radości sportowców to powód równie dobry. A o nie łatwo, zwłaszcza podczas wręczania medali: gdy medaliści stają na podium, nad ich głowami powiewają flagi narodowe, z głośników dobiegają hymny, a łzy radości nie należą do rzadkości.
Pozostawanie na bieżąco ze wszystkim tym, co dzieje się podczas igrzysk olimpijskich (czyli zarówno z wynikami sportowców, jak i symbolicznymi momentami), jest dziś o wiele łatwiejsze i wygodniejsze niż przed laty. Dzięki internetowi mobilnemu 5G od Plusa zbliżające się Igrzyska Olimpijskie w Paryżu śledzić możemy w dowolnej chwili i miejscu - na smartfonie, tablecie, laptopie czy telewizorze. Zawsze w wysokiej jakości obrazu (4K) i dźwięku, a bez irytujących przycinek.
Poprzeczkę równie wysoko ustawia internet światłowodowy od Plusa, czyli błyskawiczna sieć z prędkością do nawet 1 Gb/s.
Materiał promocyjny