Arkadiusz Jakubik o trudnym momencie w życiu. "Byłem wtedy w średniej kondycji"
Gościem najnowszego odcinka podcastu wideo "Zbliżenia" Alicji Resich jest Arkadiusz Jakubik - aktor, reżyser, scenarzysta i wokalista zespołu Dr Misio. Jakubik opowiedział dziennikarce m.in. o jednym z trudniejszych momentów w życiu, kiedy przez pewien czas pozostawał bez pracy.
"Zbliżenia" Alicji Resich to inspirujący goście i szczere rozmowy na osobiste tematy. W cyklu podcastów video osobowości ze świata kultury i show-biznesu dzielą się najważniejszymi doświadczeniami oraz ujawniają wartości i cechy, które doprowadziły je do obecnego miejsca w karierze i życiu.
W nowym odcinku programu dziennikarka rozmawiała z Arkadiuszem Jakubikiem - jednym z najlepszych, polskich aktorów, czterokrotnym laureatem Polskich Nagród Filmowych Orły za role drugoplanowe w filmach: "Drogówka", "Chce się żyć", "Jestem mordercą" i "Cicha noc".
Czytaj także: Joanna Kołaczkowska o depresji: "Płakałam, potrafiłam płakać bardzo długo"
Arkadiusz Jakubik nie może narzekać na liczbę propozycji filmowych i teatralnych, ale w życiu aktora plany zawodowe nie zawsze układały po jego myśli. Jakubik w rozmowie z Alicją Resich sięgnął pamięcią do wydarzeń sprzed kilkudziesięciu lat, kiedy ciężar utrzymania rodziny spadł na barki jego żony Agnieszki.
"Był taki czas, pamiętam, po dwóch nieudanych spotkaniach z teatrem - jedno we Wrocławiu, drugie w Warszawie, nie miałem pracy. Pojawił się na świecie nasz pierworodny synek Jakub (...). Wtedy Agnieszka zarabiała, żeby nas utrzymać. Byłem wtedy w średniej kondycji. Ja mam prostą konstrukcję psychiczną - facet jest od tego, żeby zapewnić godziwy byt rodzinie. A ja, im bardziej tej pracy szukałem, tym bardziej ta praca nie chciała mnie znaleźć" - przyznał aktor w rozmowie z Alicją Resich.
Zobacz również: Paweł Deląg o gwiazdach kina zachodniego, z którymi zagrał i pasji reżyserowania filmów
W końcu los uśmiechnął się do Jakubika i zaczęły napływać pierwsze propozycje zarobkowania. Arkadiusz Jakubik pracował wówczas jako lektor i autor scenariuszy do reklam.
"Jak zacząłem te pieniądze w końcu zarabiać, to wtedy odzyskałem jakiś rodzaj pewności siebie - że mam tę bazę, że ogarnąłem życie. A jak ogarnąłem rzeczywistość, to teraz dopiero mogę pomyśleć o swoich marzeniach, ambicjach, o graniu i byciu aktorem, reżyserem, muzykiem" - dodał ceniony aktor.
