Gdy cellulit pojawia się na brzuchu

Wydzielany przez korę nadnerczy kortyzol, który zwiększa stężenie glukozy we krwi, jest stale obecny w naszym organizmie, jednak jego nadmiar może doprowadzić do powstania tzw. otyłości brzusznej. Ten hormon stresu (inna nazwa kortyzolu) jest produkowany w nadmiarze w stanach przewlekłego przemęczenia, stresu i bezsenności. Dlatego walkę z cellulitem brzusznym należy rozpocząć od uregulowania trybu życia, a w szczególności - od redukcji poziomu stresu.

Choć kofeinę zawiera wiele kosmetyków antycellulitowych, picie kawy i napojów zawierających kofeinę nie jest polecane osobom walczącym ze "skórką pomarańczową", ponieważ związek ten pobudza wydzielanie kortyzolu. Ten z kolei sprzyja zatrzymywaniu w organizmie soli i nadmiaru wody (wraz z toksynami), co prowadzi do zaburzeń mikrokrążenia w tkance podskórnej i zaostrzenia się objawów cellulitu. Zamiast kawy, lepiej sięgać po niskozmineralizowaną wodę mineralną, która pomoże wypukać z organizmu zbędne produkty przemiany materii.

Walcząc z nierównościami skóry warto również pamiętać o zbilansowanej diecie: co prawda cellulit atakuje nawet bardzo szczupłe osoby, jednak im więcej podskórnej tkanki tłuszczowej, tym objawy cellulitu są wyraźniejsze.

Postaw na ruch!

Pozbyciu się dodatkowych kilogramów pomoże każda aktywność fizyczna (np. rower, pływanie, a nawet długie spacery), jednak aby pozbyć się "pomarańczowej skórki" z brzucha należy zastosować konkretne ćwiczenia. Do najlepszych (i najprostszych) należą: brzuszki klasyczne (bez odrywania całego kręgosłupa od podłoża), nożyce, rowerek i skłony. Lepsze efekty - szybsze spalenie tkanki tłuszczowej i wyrzeźbienie mięśni brzucha - przyniesie wykonywanie ćwiczeń zaliczanych do tzw. aerobicznej 6 Weidera. Trening, opracowany przez Joe Weidera, współzałożyciela Międzynarodowej Federacji Kulturystyki i Fitness, trwa 42 dni i obejmuje ćwiczenia znane nam z zajęć wychowania fizycznego. Kluczem do sukcesu jest wykonywanie ćwiczeń codziennie (treningu nie można przerwać nawet na jeden dzień) i systematyczne zwiększanie powtórzeń.

Aerobiczna 6 polecana jest głównie dlatego, że pomaga spalać tłuszcz z brzucha - co jest równoznaczne ze zmniejszeniem objawów cellulitu.

Skóra na brzuchu z czasem traci jędrność (szczególnie po przebytych operacjach lub ciążach, które sprzyjają osłabieniu tkanki łącznej i pojawieniu się rozstępów), której nie przywrócą jej wyłącznie ćwiczenia fizyczne. Aby poprawić elastyczność skóry, należy sięgnąć po kosmetyki, które zawierają silne składniki ujędrniające, np. koenzym Q10, który stymuluje odnowę skóry na poziomie komórkowym.

Koenzym ten można znaleźć w kosmetykach NIVEA, m.in. w ujędrniającym mleczku do ciała, wzbogaconym o olejek z orzechów makadamia, znany ze swojego silnie nawilżającego działania, a także żelu antycellulitowym - wzbogaconym L-karnityną znaną z właściwości wyszczuplających.

Stosowanie żeli i balsamów może przynieść zadziwiające rezultaty, pod warunkiem, że aplikujemy je codziennie - najlepiej rano i wieczorem na oczyszczoną skórę. Dwa razy w tygodniu warto także zrobić peeling całego ciała, który usunie martwe komórki naskórka i sprawi, że skóra będzie lepiej wchłaniała aktywne substancje zawarte w kosmetykach.

Połączenie racjonalnej diety, ćwiczeń fizycznych i stosowania profesjonalnych kosmetyków powinno, w niedługim czasie, przynieść widoczne rezultaty. Jeżeli jednak cellulit jest bardzo zaawansowany (rozległe obrzęki i twarde guzki, które powodują ból), warto zwrócić się do dermatologa, który może zalecić wizytę w gabinecie kosmetycznym i próbę redukcji cellulitu za pomocą lasera. Zdecydowanie lepiej zadbać o to, by rozpocząć walkę z "pomarańczową skórką" zanim stanie się ona tak trudna do usunięcia.