Świadomy konsument filtruje wodę

Z każdej strony jesteśmy bombardowani komunikatami dotyczącymi sposobu podejmowania decyzji czy produktów, które warto kupić. Jak nie zwariować w tym szale i mimo wszystko wybierać to, co jest dla nas korzystne? Nad Wisłą coraz większą popularność zyskuje trend zwany „smart consumer”, który zakłada dokonywanie świadomych wyborów, z korzyścią dla nas samych, jak i środowiska. BRITA, jeden z liderów w kategorii filtracji wody, doskonale rozumie potrzeby tych osób i dlatego oferuje im proste rozwiązania, które ułatwią ich codzienne życie.

Brita
Brita.

Pod nazwą "smart consumer" kryje się nic innego jak umiejętność mądrego kupowania. W dzisiejszych czasach, które charakteryzuje ciągły pośpiech, stres i potrzeba być "cool", "trendy", "fashion" często nie zastanawiamy się głębiej nad tym, co wkładamy do koszyka. Głównie kierujemy się wyglądem produktu i jego ceną, podczas gdy takie elementy jak jakość wykonania, kraj pochodzenia, wpływ na środowisko, schodzą na dalszy plan. Tymczasem "smart consumer" pokazuje właśnie, że robiąc przemyślane zakupy i podejmując świadome decyzje, zyskujemy więcej: pieniądze, czas, a także dobre samopoczucie. Przykładem takiego podejścia jest codzienne filtrowanie wody np. z wykorzystaniem dzbanków BRITA, które pozwala podążać za nowymi trendami i mądrze gospodarować domowym budżetem.

Eko ekonomia

Brita
Brita.

Warto bliżej przyjrzeć się temu zjawisku i postarać się wprowadzić kilka zasad do swojego codziennego życia. Dotyczy to zarówno przedmiotów codziennego użytku, spożywczych, jak też tych, które posłużą nam znacznie dłużej. Świadomy konsument to osoba, która zwraca uwagę na skład produktów, późniejszą możliwość recyklingu surowców, kraj pochodzenia i miejsce produkcji oraz fakt, czy zostały wytworzone z poszanowaniem praw człowieka i środowiska. Balansuje swoje wydatki, nie pozwalając jednak na utratę jakości produktów, po które sięga. Brzmi jak utopia? Niekoniecznie. Bo mądry konsument jest otwarty na nowości i nie boi się pytać, sprawdzać i testować.

Oprócz koszyka zakupowego, trend ten można też dosyć łatwo przełożyć na codzienne życie w domu. Każdy z nas doskonale zdaje sobie sprawę, że na jedzenie i wodę wydajemy najwięcej. W przypadku jednej osoby, która wcale nie szaleje z krewetkami czy innymi wykwintnymi daniami i długimi kąpielami, w trakcie miesiąca może ubyć z portfela ok. 700 - 1000 zł. Na mądre gospodarowanie domowym budżetem i ograniczenie wydatków na wodę jest prosty sposób w formie filtrowania. Ta woda, którą czerpiemy z naszych kranów jest bezpieczna i możemy ją spokojnie pić. Nie ulega jednak wątpliwości, że do parzenia herbaty czy kawy oraz codziennego gotowania nie musimy wykorzystywać tej butelkowanej, tym bardziej że ani napoje gorące, ani potrawy "nie lubią" wody o zbyt wysokiej zawartości minerałów.

Brita
Brita.

Taka woda, która zawiera dużo wapnia i magnezu jest bowiem twarda i nie pozwala dobrze wyparzyć herbaty i może wpływać na smak jedzenia.  Nie ma więc potrzeby, aby przepłacać. Jednak, smak kranówki bywa dla nas barierą, którą możemy zniwelować dzięki filtracji. Twardość, chlor, zanieczyszczenia mechaniczne są bowiem redukowane w wyniku filtracji, stąd na koniec możemy cieszyć się smakiem czystszej i świeżej wody. To też spora oszczędność, bo litr wody filtrowanej to wydatek rzędu 0,20 gr, podczas gdy średniej jakości woda butelkowana kosztuje blisko 10 razy więcej!

Liczby przemawiają do naszej wyobraźni jak nic innego - wystarczy więc wspomnieć, że filtrowanie wody oznacza też mniejsze zużycie plastikowych butelek, które potrzebują od 100 do nawet 1000 lat1 na rozkład. Tymczasem dzbanek filtrujący BRITA posłuży nam znacznie dłużej, jeden filtr miesięcznie to z kolei ok. 100 l czystszej i smaczniejszej wody prosto z kranu. Zasady ekologicznego i  świadomego życia wcale nie są takie trudne i wymagające, jak wielu z nas myśli. Kropla do kropelki, grosz do grosza i po jakimś czasie sami zobaczymy, że eko - ekonomiczne filtrowanie wody się opłaca!


1 http://www.ekologiapolska.pl/p-rozklad;opakowan,porady,2.html

.
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas