- Problem dzików w naszym mieście staje się coraz poważniejszy – zaalarmował w mediach społecznościowych burmistrz Żywca. Przechadzki zwierząt po mieście stały się już niemal codziennością. Antoni Szlagor zaapelował, aby mieszkańcy nie wyrzucali poza ogrodzenia posesji resztek jedzenia. – To potęguje problem – napisał. Zgodnie z zapowiedzią, dzikom krzywda się nie stanie. Zwierzęta będą przepędzane na tereny leśne.