Dlaczego oni zdradzają?
O powodach męskiej niewierności pisali już psycholodzy i seksuolodzy. Teraz temat podjął detektyw...
To nie jest tak, jak myślisz! - tego zdania nie chciałaby usłyszeć żadna kobieta. Zwłaszcza gdyby miał to powiedzieć partner przyłapany w niedwuznacznej sytuacji z inną kobietą. Zdaniem Emiliany Silvestri, detektywa i autorki książki "101 sposobów, by zatrzymać mężczyznę", można temu przeciwdziałać.
Z doświadczenia autorki poradnika wynika, że powodem zdrady najczęściej nie jest atrakcyjność seksualna konkurentki, tylko jej charakter. Zaledwie jedna trzecia panów, którzy przyznali się do zdrady, zdecydowali się na to z powodu urody konkurentki. Była prywatna detektyw twierdzi, że mężczyźni, którzy są stale "atakowani" informacjami o tym, że powinni się bardziej starać lub zmienić, mogą ulec pokusie bycia z kimś, kto od nich tyle nie wymaga.
Nie mniej odstraszająca jest tendencja do przesadnego kontrolowania życia ukochanego. Na tę cechę jako powód zdrady wskazało aż 30% niewiernych partnerów. Pamiętaj o tym, jeśli przyjdzie Ci ochota, by wysłać kolejnego SMS-a z pozornie niegroźnym pytaniem: "Co robisz, kochanie?".
Okazuje się, że zasada "przez żołądek do serca" wciąż jest skutecznym sposobem na utrzymanie mężczyzny w domu. Emiliana Silvestri w swojej książce przekonuje, że panowie dobrze karmieni przez swoje partnerki nie wykazują zainteresowania romansami. Wolą "smaczną" stabilizację.
I nie chodzi tutaj o to, abyś paradowała przed nim w skąpych ciuszkach, tylko żebyś była dla niego interesująca jak partner do rozmowy. Znajdź sobie więc hobby lub pasję, która będzie na tyle ciekawa, że on będzie chciał się czegoś o tym i o tobie dowiedzieć. Miej także swój krąg znajomych. Nie będziecie wtedy skazani tylko na swoje towarzystwo. Rutyna wam nie zagrozi.