Komórka w samochodzie - twój wróg!

Jeżeli prowadzisz samochód i rozmawiasz przez telefon komórkowy, rozłącz się. Kolejne badania naukowe pokazują, że sama rozmowa telefoniczna wpływa na koncentrację kierowcy podobnie jak alkohol.

fot. Andrzej Szilagyi
fot. Andrzej SzilagyiMWMedia

Badacze z Pittsburgha analizowali aktywność mózgu ochotników trenujących na symulatorach ruchu drogowego. Okazało się, że rozmowa telefoniczna sprawiała, że u badanych o blisko 40 procent spadała aktywność obszaru mózgu odpowiedzialnego za prowadzenie samochodu.

Oczywiście ożywiona rozmowa z pasażerem też kierowcę dekoncentruje, ale taki rozmówca widzi sytuację na drodze i przerywa, gdy dzieje się coś ważnego. Prowadząc rozmowę przez komórkę staramy się być uprzejmi, dokładnie usłyszeć rozmówcę i precyzyjnie mu odpowiedzieć. To bardzo nas absorbuje.

Kilka tygodni temu naukowcy z Newady ogłosili, że kierowcy rozmawiający przez komórkę, aż czterokrotnie częściej uczestniczą w wypadkach, a opóźnienie reakcji jest jedną z głównych przyczyn zakłóceń ruchu prowadzących do korków. Kolejny raz okazuje się, że najbezpieczniejsze urządzenie głośnomówiące w samochodzie to... radio.

RMF
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas