Ryzykowna misja, która może się udać

Większość z nas w czasie szalonych, afrykańskich upałów skupia się wyłącznie na tym, by przetrwać. Wszelkie czynności ograniczamy do minimum – w upale nie chce się jeść, myśleć, pracować, rozmawiać. Sport, obowiązki domowe, a nawet życie towarzyskie schodzą na dalszy plan. A co ze zbliżeniami?

Znajdź swój sposób na upał
Znajdź swój sposób na upał123RF/PICSEL

Kto choć raz próbował, ten doskonale wie - upał, ostre słońce, pot i duszne powietrze nie są sprzymierzeńcami sztuki kochania. Trudno jednak zrezygnować z miłości na kilka gorących tygodni. Co więc robić? Szukać chłodu, eksperymentować i przełamywać rutynę!

Prysznic i wanna, czyli wody dla ochłody

Wspaniałym wytchnieniem od upałów może być wspólna kąpiel w wannie, a jeszcze wspanialszym - prysznic we dwoje. Nie tylko przyniesie wam ochłodę, ale także powiew świeżości - nowe miejsce, nowe pozycje, nowe wrażenia. Randka pod prysznicem brzmi naprawdę dobrze!

Miłośnikom mocniejszych wrażeń polecamy też wspólną kąpiel w basenie albo morzu. Uruchomcie wyobraźnię i nie dajcie się upałom!

Klimatyzacja, wiatrak i wszystko, co dmucha

Wentylator w sypialni może okazać się zbawieniem
Wentylator w sypialni może okazać się zbawieniem123RF/PICSEL

Opcja idealna to klimatyzacja w całym domu, choć nie każdy może sobie pozwolić na ten luksus. Gdzie więc znaleźć ratunek od upału? Oczywiście w pobliżu wentylatora!

Jeśli temperatura daje się wam we znaki, czas zamontować wiatrak w sypialni i potraktować go, jako inwestycję w udane pożycie. Albo... znaleźć klimatyzowane miejsce poza domem.

Zimny jak lód

Jeśli lubicie tego typu zabawy, przynieście do sypialni kostki lodu, mrożone napoje i owoce. Jeśli nie wiecie, czy lubicie - jest okazja, by to sprawdzić.

Bawcie się i szukajcie tego, co obojgu z was sprawia przyjemność. Gdy za oknem panuje upalne, pełne marazmu lato, niech w waszej sypialni triumfuje nowa i energia i radość!

Poranek przyjacielem kochanków

Miłe chwile w sypialni po upalnym, męczącym dniu? Brzmi wspaniale, ale wielu z nas wieczorem trudno wykrzesać z siebie ochotę na seks. Ale od czego są chłodne poranki!

Na świeżo, z nową energią i ochotą - takie powitanie dnia może być naprawdę ekscytujące. Wystarczy nastawić budzik pół godziny wcześniej niż zwykle...

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas