Smakuj życie
Zainaugurowano kampanię społeczną skierowaną do osób młodych, szybko zawierających znajomości. Organizatorzy podkreślają, że rozpoczyna się ona przed wakacjami, bo często stają się one okazją do ryzykownych zachowań seksualnych.
Magdalena Ankiersztejn-Bartczak z Fundacji Edukacji Społecznej uważa, że młodzi Polacy nie mają praktycznie żadnej wiedzy na temat chorób przenoszonych drogą płciową i skuteczności prezerwatyw w zapobieganiu ich rozprzestrzenianiu. Co roku zwiększa się też w naszym kraju liczba osób, u których wykryto obecność wirusa HIV.
- Pod względem epidemiologicznym nie jest to znaczny wzrost, ale co roku wirus HIV wykrywany jest u 50 do 100 osób więcej niż w roku poprzednim. Nie wiemy jednak, jaki jest stan rzeczywisty, bo Polacy nie testują się w kierunku HIV. Ponad połowa osób, które są zakażone, w ogóle o tym nie wie - podkreśla Magdalena Ankiersztej-Bartczak.
Zakażają się głównie ludzie młodzi, między 15. a 25. rokiem życia, i to do nich skierowana jest kampania "Smakuj życie". W okresie wakacji dochodzi wśród nich do ryzykownych zachowań seksualnych, o czym świadczy m.in. to, że po wakacjach wzrasta liczba osób zgłaszających się do prowadzonych przez fundację punktów testowania w kierunku HIV.
Kampania finansowana jest przez jednego z producentów prezerwatyw. Z danych firmy wynika, że statystyczny Polak zużywa w ciągu roku trzy-cztery prezerwatywy, podczas gdy w USA są to 23-24 prezerwatywy.
Zdaniem Magdaleny Ankiersztejn-Bartczak, "niechęć" Polaków do prezerwatyw powodowana jest m.in. nieprawdziwymi informacjami, jakie przekazywane są przez publiczne media. - W zeszłym roku np. mówiono, że prezerwatywa ma ogromne pory i zabezpiecza w 40 proc. To prawda, że prezerwatywa nie zabezpiecza w 100 proc., a tylko zmniejsza ryzyko, ale nikt nie słyszy tego, co mówi się dalej - że wynika to głównie z powodu błędu człowieka, bo np. jest niewłaściwie zakładana - wyjaśnia.
Kampania zakończy się 28 sierpnia koncertem w Operze Leśnej w Sopocie.