Błędy w pielęgnacji, które popełniasz nieświadomie

21 lipca 2020 12:42

Lubię to

Porcelanowa cera to ewenement, ale wytrwała pielęgnacja pomoże ci zbliżyć się do tego ideału. Czasami jednak efektów brak, a poziom twojej frustracji rośnie. Być może nieświadomie sabotujesz swoje wysiłki, popełniając któryś z częstych błędów towarzyszących zabiegom upiększającym?

Błędy w pielęgnacji, które popełniasz nieświadomie

Wtulasz twarz w futro swojego czworonoga – trudno się przed tym powstrzymać, ale jeśli masz kłopoty z zanieczyszczoną cerą, nie będziesz mieć innego wyjścia. Choć piękna, bo koty są czystymi zwierzętami, w sierści pupila znajduje się nie tylko złuszczony naskórek, ale także ślina i mocz. Warto również wiedzieć, że martwe komórki naskórka, zawierają białka, które są niezwykle silnym alergenem. Nie fundujmy swojej nie do końca zdrowej cerze dodatkowych kłopotów. 123RF/PICSEL

Używasz zbyt wielu kosmetyków – pamiętaj, że mniej znaczy więcej, a skóra kocha rozwiązania minimalistyczne. Kosmetyki popularnych marek z długim składem, który pomieści (gorsze) pół tablicy Mendelejewa, nie przysłużą się twojej cerze, choć producent naobiecywał inaczej.

Nie doceniasz roli przypraw – weźmy taką kurkumę; okazuje się ona potężnym sojusznikiem w walce z nękającymi cię wypryskami. Wystarczy, że zaopatrzysz się w saszetki i zaczniesz dosypywać łyżeczkę tej przyprawy do codziennie spożywanych potraw, np. do zup, oczywiście nie w trakcie gotowania, a tuż przed podaniem. Na pierwsze efekty nie będziesz długo czekać, wygląd cery znacząco się poprawi, a zmiany zostaną wysuszone. Możesz też posypywać kurkumą kanapki, chociażby zamiast soli, co tylko wyjdzie ci na zdrowie lub dodawać ją do sałatek i surówek.

Ignorujesz zioła – wiadomo, nie przyniosą spektakularnych efektów od razu po wypiciu, dlatego mniej cierpliwi szybko rzucają je w kąt, ale daj ziółkom szansę, konsekwencja tu naprawdę popłaci. Wypróbuj wspomnianą herbatkę z bratka - napar ten nie bez powodu zasłynął jako pogromca trądziku młodzieńczego. Rzeczywiście, systematycznie stosowany oczyszcza cerę oraz poprawia jej stan, choć w początkowym okresie może przejściowo nasilić dolegliwość, ale będzie to znak, że organizm się odtruwa. Po kryzysowych 10-14 dniach również i te nowo powstałe zmiany powinny zanikać. Warto jednak podkreślić, że u wielu osób bratkowa kuracja przebiega bardzo łagodnie, bez etapu chwilowego wysypu nowych pryszczy.

Jesz za mało warzyw i owoców – to, co kiedyś rosło w warunkach naturalnych, powinno znajdować się w każdym posiłku. Warzywa, jak wiadomo, mają zajmować większą część twojego talerza, a nie robić za dekorację, która po posiłku ląduje w koszu. Obróbka ma znaczenie – ziemniaczane chipsy i frytki niestety nie liczą się jako warzywa.

Pijesz za mało wody - a to naprawdę widać. Żelazne minimum dla pięknej cery równa się ośmiu szklankom wody dziennie – przegotowanej lub/i przefiltrowanej albo źródlanej. Dziewiąta szklanka będzie szklanką ekstra. Część przyjmowanych płynów mogą zastąpić zdrowe, ziołowe herbatki o naturalnym składzie, np. z bratka, ale nawet z nimi przesadzać nie należy. Rano, po przebudzeniu wypijaj szklankę (lub dwie) ciepłej wody z cytryną. Dodatek kurkumy bądź imbiru stanie się bonusem. Nie opijaj się na noc ani na zapas, rezultat łatwo przewidzieć.

Błędy w pielęgnacji, które popełniasz nieświadomie

Najnowsze