Co zrobić, żeby włosy polubiły lato

W wakacje chciałybyśmy wyglądać szczególnie pięknie. A nasze włosy właśnie teraz puszą się, przetłuszczają, słabną, słowem: kapryszą. Sprawdzamy, jak można je uspokoić.

Piękne włosy są prawdziwą ozdobą
Piękne włosy są prawdziwą ozdobą© Panthermedia

Pielęgnacja na co dzień

Łagodny szampon to podstawa. Dobieramy go do potrzeb skóry głowy: jeśli jest sucha, sięgajmy po oznaczony napisem "do włosów suchych", jeśli tłusta - "do włosów tłustych". Latem dobrze nam zrobi szampon jak najbardziej naturalny, bez konserwantów, silikonów, siarczanów. Możemy się też zdecydować na kosmetyk w 100 proc. roślinny, np. w postaci proszku z orzechów, dostępny między innymi w sklepach z kosmetykami orientalnymi.

Odżywkę dopasowujemy do stanu pasm. Bardziej zniszczone potrzebują silnie odbudowującej, np. z ceramidami. Zawsze powinna zawierać filtr. Nakładamy ją po każdym myciu wyłącznie na włosy, a nie na skórę głowy. Ważne jest też, by używać dpowiedniej ilości produktu. Większa dawka wcale nie zadziała lepiej, lecz obciąży pasma, które będą potem nieestetycznie przyklapnięte.

Raz na 4-5 dni stosujemy maskę regenerującą, która odbuduje strukturę włosów. Ją również nakładamy na same pasma. Łatwiej będzie nam to zrobić, gdy po spłukaniu szamponu lekko odciśniemy je z wody. Wówczas maska pozostanie na włosach i nie będzie spływać na skórę głowy i twarzy. Wyjątkiem są produkty pielęgnujące zarówno włosy, jak i skórę głowy. Taka informacja jest umieszczona na opakowaniu. Zazwyczaj są to produkty z glinką, np. tzw. błota do włosów.

Zestaw na wczasy

Do walizki wrzućmy przede wszystkim kosmetyki z filtrem. Na wyjazd możemy kupić poręczny podróżny duet szamponu i odżywki ochronnej w mniejszych opakowaniach. Dobrym pomysłem jest też zabranie szamponu zmiękczającego twardą wodę. Przyda się zwłaszcza wtedy, gdy mamy cienkie i delikatne włosy. Jeśli planujemy pobyt na plaży, koniecznie spakujmy olejek w sprayu z filtrem UV. Nałożony w sporej ilości na mokre pasma będzie je chronił nawet po wyjściu z wody. Zabierzmy też intensywnie regenerującą maskę z filtrem UV.

Na plaży i po plaży

Rozczesujemy tylko suche pasma. Mokre trą o siebie, co powoduje mikrouszkodzenia. Zaczynamy od końcówek, nie od skóry! Na plażę przyda się szczotka łatwa do umycia i dobrze rozplątująca pasma (np. plastikowa Tangle Teezer, w sklepach internetowych).

Związujemy lub spinamy włosy. Wtedy tylko ich wierzchnia warstwa jest narażona na kontakt z promieniami słońca. Upięcie sprawi też, że pasma nie będą się plątały w wodzie i na wietrze. Uwaga na modne ozdoby - wybierajmy takie, które nie zniszczą włosów, np. drewniane lub plastikowe szpilki oraz miękkie gumki bez metalowych łączeń.

Myjemy głowę po każdym powrocie z plaży, następnie, jeśli to możliwe, na 5 minut nakładamy odżywkę lub maskę. Warto pamiętać, że płukanie po szamponie powinno być bardzo dokładne i trwać dwa razy tyle, co mycie. Krócej płuczemy włosy po raz drugi, podczas zmywania odżywki, chyba że nałożyłyśmy ją także na skórę głowy.

Kobieta i życie
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas