"Do klientki jadę przed północą". Przedświąteczna gorączka w branży beauty
Jak co roku, im bliżej końca grudnia, tym większego tempa nabiera przedświąteczna gonitwa. Tłumy szturmują nie tylko sklepy — gorący czas przeżywają również salony kosmetyczne. Przy wigilijnym stole, każdy chce wyglądać pięknie. O tym co jest modne w czasie tegorocznych świąt i kiedy umówić wizytę u kosmetyczki pytamy nasze rozmówczynie.
Motywy świąteczne i mismatched nails
— Obecna technologia i materiały pozwalają wyczarować na paznokciach prawdziwą magię świąt — mówi Dagmara, stylistka paznokci z Krakowa.
— Przed świętami sypią się zamówienia na motywy śnieżynek, choinek, kokardek, reniferów, czy gwiazdek. Jednym słowem wszystko, co kojarzy się z bożonarodzeniowymi dekoracjami. Kolory to czerwień, zieleń i złoto, najlepiej w połączeniu z brokatem. Klientki zazwyczaj starają się dopasować paletę barw do kreacji, jaką założą w Wigilię. Można więc stworzyć świąteczną kompozycję również na bazie różu, czy granatu — wyjaśnia Dagmara.
Zobacz również: Elegancki i ponadczasowy manicure na święta
— Mam też dużo zamówień na tak zwane mismatched nails, czyli manicure, w którym każdy paznokieć zdobiony jest inaczej, a razem stanowią spójną kompozycję. Taki sposób pozwala często na obniżenie ceny całej pracy — skomplikowane dekoracje znajdują się tylko na dwóch płytkach paznokciowych — mówi stylistka.
Hybryda nawet tuż przed północą
— Wykonuje manicure hybrydowy w domu klientek i czas przed świętami i sylwestrem to dla mnie najgorętszy okres. Pracuję co najmniej 12 godzin na dobę. Do pracy potrafię jechać nawet przed północą, wszystko, aby dopasować się do grafiku moich pań — opowiada Joanna, manicurzystka z Małopolski.
Zobacz również: 5 pomysłów na świąteczne stylizacje paznokci
— Nie ma oczywiście szans, by wykonać stylizację paznokci wszystkich klientek tuż przed Wigilią, a tak właśnie byłoby dla nich najwygodniej. Każda chce najpierw posprzątać mieszkanie, upiec ciasta i ubrać choinkę, a dopiero na końcu zadbać o siebie. To oczywiście niemożliwe, dlatego namawiam, by dbać o dłonie i paznokcie na co dzień. Jak najwięcej prac domowych wykonywać w rękawiczkach i kilka razy dziennie używać dobrego kremu do rąk. Najpiękniejsza hybryda będzie wyglądać źle na zniszczonych pracą rękach. W przypadku jednej z klientek zdarzyło się, że nim przystąpiłam do malowania paznokci, musiałam długo wywabiać plamy z buraczków, które mocno zabarwiły otarty na kciukach naskórek — mówi Joanna.
Zobacz również: Najlepszy kolor na świąteczny manicure
Przedświąteczne zabiegi nie dla spóźnialskich
— Terminy zarezerwowane są jeszcze w październiku, a co bardziej zapobiegliwe klientki potrafią zabukować grudniową wizytę w sierpniu — mówi Paulina pracownica znanej sieci salonów z branży beauty.
— Tuż przed świętami odbieramy też wiele błagalnych telefonów z prośbą o termin z dnia na dzień, niestety większość musimy załatwić odmownie. Klientki przewidujące, które umówiły wizytę z dużym wyprzedzeniem, zwykle przed świętami robią zabiegi na twarz. Szczególnie popularne w okresie przedświątecznym są te silnie nawilżające, które dają natychmiastowy efekt rozświetlenia, a tym samym odmłodzenia. Popularnym zabiegiem, szczególnie wśród dojrzalszych pań, jest face modeling, czyli rodzaj masażu twarzy, który poza pozytywnym wpływem na wygląd, również odpręża, co tuż przed świętami jest nie do przecenienia — tłumaczy kosmetolożka.
— Zdecydowanie mniej modne niż w poprzednich latach jest za to opalanie natryskowe. Klientki wiedzą, że lepiej jest zainwestować w zdrową i promienną cerę. Po zabiegu na skórę panie od razu przechodzą do gabinetu obok na paznokcie, a stamtąd zwykle pędzą do fryzjera na umówioną odpowiednio wcześniej wizytę — kończy Paulina.