Fryzjerskie SOS - jak sobie poradzić z odrostami w kilka minut?

Choć od kilku sezonów we fryzjerskich trendach utrzymuje się ombre - nie każdy odrost to efekt zamierzonej, fryzjerskiej stylizacji. Jak zatem bez koloryzacji poradzić sobie z tymi niechcianymi odrostami zdradza stylista fryzur Paweł Zięba.

Kompulsywne farbowanie włosów, kiedy tylko pojawia się odrost nie ma sensu
Kompulsywne farbowanie włosów, kiedy tylko pojawia się odrost nie ma sensu123RF/PICSEL

"Mamy bardzo wiele możliwości odświeżania koloru i tuszowania odrostów bez koloryzacji. Powstało wiele produktów, które dostępne są nie tylko w profesjonalnych salonach, ale również dostępne w drogeriach. To są np. pomady, suche szampony z pigmentem i colorance w sprayu" - wyjaśnia Paweł Zięba.

Jak wyjaśnia fryzjer, colorance w sprayu przypominają lakier do włosów, tyle, że są one sprzedawane w małej tubce. Do dyspozycji mamy kilka odcieni, zazwyczaj od pięć do ośmiu kolorów.

"Taki spray to czysty pigment. Tubkę należy wstrząsnąć i z odległości 10-15 cm nałożyć produkt na przedziałek, następnie przekładamy jedno pasmo za przedziałkiem i znowu wykonujemy tę samą czynność przy skórze. Produkt lekko rozcieramy palcami i mamy gotowy efekt - siwe włosy są schowane, odrosty są schowane. Efekt utrzymuje się aż do mycia" - wyjaśnia Zięba.

Jeśli chcemy bardziej precyzyjną formę aplikacji, fryzjer proponuje pomadę - są to specjalne kredki do odrostów w postaci szminki. "Do dyspozycji mamy podstawowe odcienie brązu, czerwieni, czarni i blondu. Taki produkt delikatnie aplikujemy na odrost i delikatnie rozcieramy. Technika przypomina tę, wykorzystywaną do konturowania twarzy - rysujemy na odrostach kreseczki, a potem palcami to rozcieramy" - wyjaśnia fryzjer.

Pomocne mogą okazać się również suche szampony z dodatkiem pigmentu. Taki zabieg nie tylko zniweluje niedoskonałości fryzury, ale również szybko ją odświeży. "Suchy szampon z pigmentem nie tylko trochę tonuje odrost, ale również podnosi włosy od skóry. W tym wypadku nakładamy bardzo dużą ilość produktu" - wyjaśnia Zięba.

"Zabieg jest prosty - dzielimy na głowie pasma włosów i spryskujemy je od nasady głowy, pasmo, po paśmie. Kiedy spryskamy suchym szamponem całą głowę, należy produkt wmasować w skórę głowy. Suchy szampon działa jak chusteczki odsączające, ma on za zadanie zaabsorbować sebum. Następnie nachylamy głowę do dołu i bardzo mocnymi ruchami wytrzepujemy włosy wraz z produktem. Nie polecam wykonywania tej czynności tuż przed wielkim wyjściem, kiedy jesteśmy już ubrani" - tłumaczy.

Jak zapewnia Paweł Zięba te produkty nie wpływają w żaden sposób na kondycję włosów, ale mogą działać okluzyjnie na skórę głowy. "Okluzja to jest odcięcie powietrza do skóry głowy. Kiedy te produkty zostają na skórę mogą ją podrażniać, dlatego po użyciu takiego produktu należy bardzo dokładnie umyć skórę głowy. Jeśli bardzo często używamy produktów, które aplikujemy na skórę głowy - pianki unoszące włosy od nasady, suche pudry, albo suche szampony - raz w tygodniu warto zrobić sobie peeling skóry głowy" - zaleca.

Taki peeling można wykonać samodzielnie w domu. Trzy - cztery łyżeczki kawy zalewamy wodą i zostawiamy do wystygnięcia. Do fusów dodajemy szampon i mamy gotowy peeling. "Na wilgotną skórę głowy nakładamy peeling z kawy i przez kilka minut masujemy ją delikatnie. Po takim zabiegu warto na kilka minut zostawić tę kawę na głowie - kofeina w niej zawarta pobudza krążenie w skórze głowy, regeneruje ją i przyspiesza wzrost włosów" - zdradza Zięba.

Dodaje, że panie nie powinny zbyt często farbować włosów, kompulsywne farbowanie włosów, kiedy tylko pojawia się odrost nie ma sensu. Warto mieć pod ręką szampon, kredkę czy spray, które zniwelują odrosty i odświeżą fryzurę. (PAP Life)

autor: Monika Dzwonnik

PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas