Fryzury z lat 80. hitem sezonu

Tom Ford proponuje grube opaski na włosy, Balenciaga każe wiązać kucyk kolorową frotką, a Saint Laurent przywraca modę na wilgotne loki. Fryzury inspirowane latami 80. będą doskonałym dopełnieniem wiosennych stylizacji

Tom Ford proponuje grube opaski zestawione z wysoko zawiązanymi kucykami
Tom Ford proponuje grube opaski zestawione z wysoko zawiązanymi kucykamiEast News

Powroty do przeszłości nie są w modzie niczym nowym. W tym sezonie projektanci pokochali zwłaszcza dekadę, w której karierę robił legendarny serial "Dynastia", a kobiety z całego świata masowo naśladowały sposób ubierania się ówczesnej ikony stylu księżnej Diany. Pełne sprzeczności lata 80. ze swoimi wyrazistymi kolorami, ostrymi, dyskotekowymi makijażami i punkową zadziornością są prawdziwą kopalnią inspiracji - nie tylko modowych, ale i urodowych.

Tej wiosny zaprezentowane na wybiegach fryzury odgrywały niezwykle ważną rolę, w wyścigu o uwagę konkurując z ubraniami. Na pokazach najbardziej uznanych designerów szczególnie dużym powodzeniem cieszyły się modne w późnych latach 80. i 90. akcesoria do włosów - opaski, kolorowe frotki i bandany. Tom Ford proponuje grube opaski, które zestawione z wysoko zawiązanymi kucykami, wieczorowym smoky eye i masywnymi, bogato dekorowanymi kolczykami zyskały nieco dyskotekowego charakteru.

Balenciaga z kolei stawia na zabawne, przywodzące na myśl styl uczennic amerykańskiego college'u frotki w mocnych kolorach, którymi zawiązano włosy modelek z nonszalanckie kucyki. Mile widziane są również wszelkiego rodzaju zdobienia i aplikacje - najmodniejsze opaski i gumki do włosów to te przyozdobione perłami lub cekinami.

U Alexandra Wanga zamiast misternych upięć również mieliśmy okazję dostrzec minimalistyczne, na pozór niedbałe fryzury. Do ich wykonania wystarczy dawno zapomniane, a zarazem niezwykle praktyczne akcesorium - tzw. bananowy klips, czyli noszona przez większość z nas w dzieciństwie podłużna spinka z charakterystycznymi ząbkami. Możemy za jej pomocą spiąć z tyłu głowy kilka cienkich pasm włosów odsłaniając w ten sposób twarz, dzięki czemu w subtelny sposób nawiążemy do modnej stylistyki lat 80.

Gucci natomiast odwołuje się w tym sezonie do estetyki rodem z początków ery disco. Stylista L'Oreal Paul Hanlon na potrzeby pokazu włoskiego domu mody stworzył eklektyczną mieszankę fryzur inspirowanych latami 70 i 80. Obszerne pofalowane grzywki, wykręcone niejako na drugą stronę, przywodząc na myśl charakterystyczną fryzurę Melanie Griffith w "Pracującej dziewczynie" z 1988 roku, świetnie współgrać będą zwłaszcza z szalenie modnymi w tym sezonie oversize'owymi garniturami.

Tymczasem Saint Laurent przedstawił na wybiegu stylową retrospekcje do słynnego filmu "Flashdance". Wilgotne loki do złudzenia przypominające te, które na ekranie nosiła Jennifer Beals będą doskonale komponować się ze strojami utrzymanymi w klimacie lat 80. - marynarki z poduszkami, krótkie ramoneski, cekinowe kombinezony to dla sprężystych i lekko nieujarzmionych loków idealne towarzystwo. Aby zapewnić maksymalne utrwalenie fryzury podczas procesu stylizacji, wystarczy w mokre włosy wmasować sporą dozę pianki równomiernie masując je od nasady aż po końce.

Moda z lat 80. to dla współczesnych projektantów wprost niewyczerpane źródło inspiracji. Prócz fasonów ubrań, które były wówczas najbardziej na topie, równie chętnie nośmy fryzury z tamtych czasów. Po inspiracje warto jednak sięgnąć nie tylko do zdjęć z pokazów i starych filmów, ale i do rodzinnego albumu. (PAP Life)

autor: Iwona Oszmaniec

PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas