Graficzna kreska - kocie oko w nowej odsłonie
Marc Jacobs czy Roberto Cavalli zapowiedzieli powrót mocnej graficznej kreski na oku. To jeden z najgorętszych trendów tego sezonu - od klasycznej, lekko wyciągniętej ku górze, po grube, wręcz malarskie kreski. Można również pokusić się o nieco artyzmu.
Czarny eyeliner jest w makijażu tym, czym mała czarna w szafie. Nigdy nie wychodzi z mody. Czarna kreska wyrysowana na powiece może być nieco zalotna, a mocny makijaż oka, jak u Marca Jacobsa, doda nam charakteru. Makijażyści idą jednak o krok dalej i zachęcają do makijażowych eksperymentów.
Eyeliner może stać się niczym pędzel w rękach malarza i przyczynić się do niezwykłej, makijażowej kreacji. Makijażyści proponują kreskę rysującą się wzdłuż linii rzęs oraz nad załamaniem powieki. To ciekawa odsłona kociego oka.
"Pamiętajmy, że graficzny makijaż oka, graficzna kreska, zawsze powinna być dostosowana do kobiety, jej urody. Jeśli obawiamy się, że nasze umiejętności nie są wystarczające, aby wykonać taki makijaż, sprawdzonym sposobem jest wykonanie na powiece 'szkicu' kredką w odcieniu nude. Kiedy posługujemy się eyelinerem albo czarną konturówką musimy być bardzo precyzyjni, a jeśli nam coś nie wyjdzie, cóż, jesteśmy zmuszone zmyć cały makijaż. Kredkę w kremowym odcieniu możemy łatwo rozetrzeć i nie pozostaje po niej ślad. To pierwsza rada" - zdradza Regitze Marie Krabbe, makijażystka Sephora PRO Team.
Kolejna rada - kreskę można malować kremowym linerem aplikowanym za pomocą pędzelka, w ten sposób łatwiej kontrolować nasze malarskie dzieło.
"Choć obecnie w trendach są pewne niedoskonałości i niezbyt precyzyjny makijaż, w tym wypadku dokładność jest konieczna. Decydując się na taki makijaż musimy pamiętać o symetrii, jeśli będą one symetryczne, i dokładnie namalowane, cóż reszta może być niedoskonała" - zapewnia makijażystka. No może poza skórą, nieskazitelna cera to podstawa w każdym makijażu. (PAP Life)