Jak pomalować się perfekcyjnie
Zrobisz tak, jeśli będziesz przestrzegać kilku zasad.
Dobierz podkład do karnacji
Podstawowym błędem jest nakładanie grubej warstwy zbyt ciemnego podkładu. To postarza i mocno podkreśla zmarszczki.
Pamiętaj – podkład służy do wyrównywania kolorytu cery, tuszowania drobnych niedoskonałości, a nie do zmiany koloru karnacji. Nie powinien być ciemniejszy niż skóra!
Użyj dyskretnie cieni
Tu sprawdza się zasada: im mniej, tym lepiej. Nigdy nie maluj całej powieki aż do łuku brwiowego jednym cieniem. Jeśli używasz jednego koloru, połóż go na środek powieki i rozetrzyj.
Chcesz wymodelować oczy? Użyj dwóch odcieni. Ciemny nakładaj w zewnętrznym kąciku, jasny w wewnętrznym.
Wytuszuj starannie rzęsy
Nakładasz taką ilość maskary, że z nich „aż kapie”? To błąd! Rzęsy tuszuj najwyżej dwukrotnie: najpierw od nasady aż po końce jednym zdecydowanym ruchem. Potem jeszcze raz: ruchem zygzakowatym. Gdy pojawią się grudki, wyczesz je małym, gęstym grzebykiem.
Dobrze nałóż szminkę
Malowanie nią ust wymaga precyzji. Dlatego nakładaj ją, zawsze patrząc w lusterko. Nie stosuj jaśniejszych pomadek niż twój naturalny kolor warg (znikną z twarzy), ani zbyt ciemnych (postarzają). Bezpieczne są różowe i koralowe, a na wieczór: czerwień.
Pamiętaj!
Przed umalowaniem się nie stosuj ciężkich kremów, tylko te, które szybko się wchłaniają. Po 2-3 min zastosuj podkład (nie będzie się wałkować). Rób makijaż w takim świetle, w jakim go będziesz później nosić.