Jak uniknąć smug po samoopalaczu?
Dzięki niemu możemy się bezpiecznie "opalić". Czasem jednak na skórze pozostają nieestetyczne plamy i smugi. Dlaczego?
Pytanie: Tego lata nie będę miała okazji się opalić. Aby nie wyglądać blado, zaczęłam stosować balsam samoopalający. Używam wciąż tego samego preparatu, a mimo to czasami, choć nie zawsze, po ich użyciu na skórze pojawiają się ciemne plamy. Dlaczego tak się dzieje, od czego to zależy?
Weronika (28 lat), Katowice
Odpowiedź: Prawdopodobnie jest to rezultat miejscowego przesuszenia skóry. W tych partiach samoopalacz działa mocniej, dając efekt nieestetycznych smug i zacieków. Dlatego tak ważne jest przygotowanie skóry, zanim posmarujemy ją tego typu preparatem. Najważniejsze jest, by naskórek był dobrze i równomiernie nawilżony. Zachęcam do regularnego, codziennego stosowania balsamów nawilżających. Do kąpieli w wannie warto dodać kilka kropli olejku. Pozostawi na naskórku warstwę zapobiegającą utracie wody. Ale nawilżanie to nie wszystko. Przed każdym nałożeniem samoopalacza konieczne jest wykonanie pilingu. Usuniemy w ten sposób suchy naskórek i wygładzimy ciało. Aby ułatwić równomierne rozprowadzenie samoopalacza, można przed jego nałożeniem posmarować skórę zwykłym balsamem.