Jak zadbać zimą o skórę rąk, radzi modelka, której dłonie reklamują Sally Hansen
Zimą nasze dłonie narażone są na negatywne oddziaływanie wielu czynników zewnętrznych. Niskie temperatury sprawiają, że skóra staje się szorstka, przesuszona i zaczerwieniona. Jak temu zaradzić? Przede wszystkim należy zwrócić większą uwagę na codzienną pielęgnację. Modelka Susan Schell, której dłonie pojawiły się w kampanii reklamowej marki Sally Hansen oraz ilustrowały artykuły publikowane na łamach takich pism, jak „Vogue” czy „New York Magazine”, zdradza, jak zadbać o kondycję skóry rąk.
W zimowych miesiącach nasza skóra musi stawić czoła wielu wyzwaniom. Szczególnie narażone na szkodliwe działanie niskich temperatur i wiatru są dłonie, które o tej porze roku zwykle stają się szorstkie i zaczerwienione. Aby zapobiec pogorszeniu kondycji skóry rąk, warto zmodyfikować nieco swoją pielęgnacyjna rutynę. Wskazówek na ten temat udzielić postanowiła modelka dłoni Susan Schell, która na przestrzeni ostatnich lat współpracowała z popularną marką Sally Hansen oraz magazynami "Vogue", "Nylon", "Brides Magazine" i "New York Magazine".
- To trochę dziwna, ale fantastyczna praca. Ma ona z pewnością swoje plusy: dużo darmowych manikiurów (często z obłędnymi zdobieniami paznokci), możliwość noszenia niesamowicie drogiej biżuterii i okazja, by od czasu do czasu położyć ręce na twarzy jakiegoś celebryty. Żeby jednak odnieść sukces, trzeba bardzo starannie dbać o swoje narzędzie pracy, czyli dłonie - przyznaje Schell w felietonie opublikowanym na portalu "Byrdie".
Jak zaznacza modelka, nadrzędną zasadą, którą kieruje się w swojej pielęgnacyjnej rutynie, jest rezygnacja z agresywnych metod stosowanych przez wiele kobiet podczas wykonywania manikiuru.
- Jeśli chcesz mieć zdrowe i długie paznokcie, musisz zacząć dbać o skórki. Wszystko, co musisz zrobić, to użyć natłuszczającego olejku lub kremu z masłem shea. Pozbądź się wszelkich narzędzi, takich jak radełka czy cążki do skórek. Wycinanie ich sprawi, że staną się jeszcze twardsze i bardziej podatne na uszkodzenia - podpowiada Schell.
Sprawdzonym sposobem Susan na natychmiastową poprawę kondycji skóry rąk jest nawilżająca maska.
- Gdy następnego dnia mam zaplanowaną sesję zdjęciową, wieczorem wykonuję ultra nawilżający zabieg. Obficie smaruję dłonie odżywczą maseczką - np. z dodatkiem miodu - i zakładam na noc bawełniane rękawiczki. Po przebudzeniu moje dłonie są jedwabiście gładkie i miękkie" - wskazuje modelka.
I dodaje, że jedną z najskuteczniejszych metod na przywrócenie dłoniom nieskazitelnego wyglądu jest zabieg parafinowy.
- Jeśli skóra na twoich dłoniach pęka lub jest mocno przesuszona, polecam zastosować wosk parafinowy. Nauczyłam się tego od mojej mamy. Należy kilkakrotnie zanurzyć dłonie w stopionym ciepłym wosku i pozwolić mu stwardnieć na skórze. Następnie wystarczy włożyć plastikowe rękawiczki, które zatrzymują ciepło i po upływie około 15 minut skruszyć wosk. Skóra stanie się niesamowicie miękka, odmłodzona i nawilżona - instruuje Schell.
Ostatnim trikiem stosowanym przez modelkę jest używanie lakieru bazowego podczas wykonywania manikiuru. Dzięki temu zapobiegniemy powstawaniu przebarwień oraz wzmocnimy płytkę paznokcia.
- Nie ma nic bardziej frustrującego niż paskudnie wyglądające paznokcie z plamami po zmytym lakierze. Zawsze używaj lakieru bazowego, a najlepiej takiego, który ma właściwości odżywki. Stosując go przed nałożeniem koloru nie tylko uchronisz się przed przebarwieniami, ale także odżywisz paznokcie i je wzmocnisz - podsumowuje Schell.