Komary: Skuteczne sposoby odstraszania
Cieplejsze dni powodują, że częściej wychodzimy pospacerować na łonie natury – sprzyja to relaksowi po ciężkim tygodniu w pracy oraz korzystnie wpływa na zdrowie. Niestety w pobliżu zbiorników wodnych i w trawach czają się komary, które mogą skutecznie uprzykrzyć wyjście z domu. Często nie jesteśmy w stanie uchronić się przed nimi nawet w domowym zaciszu. Co zrobić, by się ich skutecznie pozbyć? Dowiesz się tego z artykułu.
Co przyciąga komary?
Na początku należy rozwinąć kwestię, co przyciąga komary. Przede wszystkim wabi je zapach – lubią woń kwiatów i owoców. Istnieje też większe prawdopodobieństwo, że wlecą do twojego domu, jeśli po zmroku zostawisz włączone światło i otwarte okno. Poza tym często się słyszy, że komary przyciąga tzw. słodka krew – nie jest to prawdą. Fakt, komary żywią się krwią, ale przyciąga je jednak zapach potu. Na szczęście istnieją metody, by skutecznie pozbyć się komarów z domowego zacisza.
Jak pozbyć się komarów z domu?
Na rynku można spotkać wiele urządzeń i preparatów, które powodują, że komary omijają nas szerokim łukiem. Producenci prześcigają się w argumentach, który specyfik jest lepszy – jednak nie każdy działa na wszystkie odmiany tych owadów – a warto wiedzieć, że w samej Polsce występuje około 50 gatunków. Dlatego trudno polecić jeden środek, który będzie skuteczny – można wypróbować kilka i zastosować ten najbardziej odpowiedni. Ponadto remedium na plagę tych brzęczących stworzeń jest zainstalowanie moskitier na oknach – są proste w montażu, kosztują niewiele i pozwolą cieszyć się spokojnymi wieczorami w domu. W mieszkaniu można też rozpylić olejki eteryczne (najlepsze są: trawy cytrynowej, goździkowy, eukaliptusowy, bazyliowy, lawendowy, cytrynowy i pomarańczowy). Kilka kropel warto umieścić na specjalnym kominku, który rozprzestrzeni przyjemną woń w całym domu. Dodatkowo można sięgnąć po odrobinę skórek cytrynowych i ułożyć je wokół palącego się knota świecy. Udowodniono też, że niektóre rośliny skutecznie odstraszają te męczące owady – na parapecie najlepiej umieścić np. skrzynkę z lawendą, miętą pieprzową, mirtem, bazylią czy pelargonią.
Co zrobić, by komary nas nie gryzły?
Jeśli nie chcemy, by wieczorny spacer nie zamienił się w udrękę, można sięgnąć po skuteczne środki dostępne w sklepach bądź aptekach. Do wyboru jest szeroka gama specyfików, jednakże działają tylko miejscowo i stosuje się je na odsłonięte partie ciała. Należy pamiętać, że większości preparatów nie wolno stosować na twarz, gdyż to może powodować podrażnienia – tym samym, komary będą do niej lgnęły. Dlatego poleca się zastosować kilka sprawdzonych trików, które mogą skutecznie odstraszyć te owady. Po pierwsze, warto zakładać na siebie jasne ubrania – im jaśniejsze, tym lepiej. Jednak jest tutaj jeden wyjątek: żółte będą przyciągały małe, czarne meszki. Po drugie, warto zażywać witaminę B1 – sprawia ona, że pot przyjmuje charakterystyczny zapach, wyczuwany przez komary i równocześnie je odstraszający. Po trzecie, higiena – lepiej przed wieczornym wyjściem (wtedy owady są najaktywniejsze) wziąć prysznic. Im mniej potu na ciele, tym większe prawdopodobieństwo skutecznej ochrony.
Czy da się zastąpić środki chemiczne?
Wiele osób cierpi z powodu alergii i nie zawsze może sięgnąć po środki chemiczne – z pomocą przychodzi natura. Intensywny zapach cytrusów skutecznie odstrasza komary: odrobiną soku z cytryny warto posmarować kilka miejsc na ciele (pod kolanami, na nadgarstkach, w okolicy łokci i szyi). Cuda mogą zdziałać też olejki eteryczne, lecz należy pamiętać, że niektórymi nie powinno się używać bezpośrednio na skórę. Najlepiej przygotować domowy specyfik przeciwko ugryzieniom: do małej buteleczki wystarczy wlać ok. 100 ml oleju (np. słonecznikowego, z pestek winogron bądź jojoba) i wymieszać z 10 ml olejku eterycznego. Specyfik można nanosić na zagrożone ugryzieniem miejsca (z wyjątkiem twarzy).
Co zrobić, jeśli komar już ugryzł?
Zaczerwienione miejsca nieprzyjemnie pieką i swędzą – dlatego pod żadnym pozorem nie wolno ich drapać – spowoduje to, że powstaną nieestetyczne rany. Można za to sięgnąć po specjalne kosmetyki, które przyniosą ulgę: są łatwo dostępne w aptekach. Ponadto warto sięgnąć po sprawdzone, domowe sposoby (do zaczerwienienia przyłóż plasterek cytryny albo cebuli). Dodatkowo udowodniono zbawczą moc olejku bazyliowego. Niezastąpiony może okazać się również napar z szałwii, który wacikiem kosmetycznym można nanosić na czerwone bąble.