​Kosmetyczka Heleny Christensen tłumaczy, kiedy mycie twarzy bardziej szkodzi niż pomaga

Z wiekiem skóra traci jędrność, staje się delikatna i skłonna do podrażnień. Znana kosmetyczka Angela Caglia, z której usług korzysta Helena Christensen, podpowiada, z jakiego etapu pielęgnacji lepiej zrezygnować po ukończeniu 35. roku życia. Mowa o porannym myciu twarzy wodą. "Pozbawia to skórę naturalnych olejków, których potrzebujemy, by wyglądać młodo i promiennie" - wskazuje ekspertka.

Kosmetyczka gwiazd sugeruje, by całkowicie zrezygnować z porannego mycia twarzy wodą
Kosmetyczka gwiazd sugeruje, by całkowicie zrezygnować z porannego mycia twarzy wodą123RF/PICSEL

Wraz z upływem lat potrzeby skóry ulegają zmianie. Choć niektóre preparaty, jak choćby kremy z filtrem przeciwsłonecznym, powinnyśmy stosować bez względu na metrykę, z innymi lepiej się z czasem pożegnać. Tego zdania jest ceniona wśród gwiazd kosmetyczka Angela Caglia, której klientką jest Helena Christensen. Ekspertka od urody postanowiła udzielić rady kobietom, które wkrótce skończą 35 lat. Według niej to właśnie wówczas należy przestać używać silnie oczyszczających produktów do twarzy, gdyż mogą one podrażnić skórę, która z wiekiem staje się coraz delikatniejsza i bardziej podatna na reakcje alergiczne.

Jak właściwie oczyszczać twarz?

Najistotniejszym etapem pielęgnacji powinno pozostać wieczorne oczyszczanie. "To kluczowy moment, gdyż usuwasz wtedy wszelkie zanieczyszczenia, brud, resztki makijażu. Wieczorem trzeba skrupulatnie oczyścić skórę i przygotować ją odpowiednio na nocną regenerację" - wskazuje ekspertka. O poranku poleca ona natomiast zamienić żel myjący na znacznie łagodniejszy płyn micelarny, który delikatnie oczyści skórę nie wysuszając jej zanadto. Po ukończeniu 35. roku życia warto też wzbogacić pielęgnację o produkty zawierające ceramidy i glicerynę, gdyż wzmacniają barierę ochronną skóry i zapobiegają jej przesuszeniu. "Stosuj również preparaty z peptydami, które stymulując produkcję kolagenu działają odmładzająco" - dodaje kosmetyczka.

Fatalne dane: Połowa Polek nie zrobiła żadnych badań ginekologicznych od stycznia 2020 rokuNewseria Lifestyle/informacja prasowa

***

PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas