Kosmetyki z płatków i listków

Cieszmy się wiosną i korzystajmy z jej uroków. O tej porze roku drzewa i krzewy dostarczą nam cennych surowców do domowej pielęgnacji skóry i włosów.

Przygotowane z jego płatków kosmetyki działają dezynfekująco, antybakteryjnie, pomagają też zwalczyć pomarańczową skórkę.

Kwiatostany czarnego bzu płuczemy pod zimną wodą. Do słoika wsypujemy garść kwiatów i zalewamy szklanką przegotowanej, chłodnej wody. Zakręcamy naczynie i stawiamy na słońcu. Po ok. 12 godzinach przecedzamy, zlewamy do butelki i dodajemy łyżeczkę octu jabłkowego. Trzymamy do 7 dni w lodówce. Tonikiem przecieramy wypryski dwa razy dziennie.

Cztery łyżki opłukanych kwiatów czarnego bzu zalewamy 1/2 l wrzątku i zaparzamy ok. 15 min. Płuczemy umyte włosy, by dłużej były świeże.

Ukryte w jej płatkach składniki to prawdziwe eliksiry młodości i urody o działaniu odmładzającym, regenerującym oraz kojącym.

Kilka garści płatków róż płuczemy pod zimną wodą. Przekładamy je do gazy, zawiązujemy w supełek i umieszczamy w szklanej miseczce. Zalewamy wrzątkiem, by przykryć sakiewkę. Miseczkę zakrywamy folią i zostawiamy w ciemnych i chłodnym miejscu na 2 dni. Zlewamy płyn do butelki z korkiem i wyciskamy sakiewkę. Wodę trzymamy w lodówce do 2 tygodni lub w zamrażarce do 6 miesięcy. Stosujemy zamiast toniku lub robimy z niej okład na powieki.

Miksujemy półtorej szklanki cukru, ćwierć szklanki ulubionego oleju roślinnego (np. oliwy) i dwie garści płatków róży. Przekładamy do zamykanego słoika. Trzymamy w chłodnym miejscu. Pilingiem masujemy ciało raz w tygodniu. Zabieg wygładza i nawilża skórę suchą oraz spierzchniętą.

Eliksiry z jej żółtych kwiatuszków działają osłaniająco na skórę wrażliwą, suchą, spierzchniętą i zapobiegają jej podrażnieniom. Wzmacniają też zniszczone włosy.

Garść opłukanych pod zimną wodą kwiatów lipy zalewamy kilkoma łyżkami gorącej wody. Zostawiamy do naciągnięcia. Gdy papka ostygnie, dodajemy łyżkę miodu. Maseczkę nakładamy na twarz na ok. 10 min. Zmywamy letnią wodą. Taki okład pomaga rozjaśnić niezbyt ciemne przebarwienia i ładnie ożywia koloryt zmęczonej cery.

Dwie garści kwiatów lipy zalewamy 2 szklankami wrzątku. Przykrywamy na ok. 15 min. Przecedzamy i naparem polewamy świeżo umyte pasma, by je wygładzić, nawilżyć i przywrócić im połysk. Można stosować do każdego koloru włosów.

Po 3 garście kwiatów lipy oraz koszyczków rumianku zalewamy litrem wrzątku. Zostawiamy pod przykryciem na ok. 20 min. Przecedzamy i wlewamy do wanny z ciepłą wodą. Czas kąpieli 10-15 min. Zabieg polecany do skóry wrażliwej i suchej.

Jego płatki mają magiczny zapach. Zawarte w nich składniki działają przeciwzapalnie, łagodząco i przeciwstarzeniowo oraz neutralizują promienie UV.

Trzy garści opłukanych pod zimną wodą płatków jaśminu wsypujemy do lnianego woreczka i wkładamy do wanny z gorącą wodą. Po chwili wyciskamy woreczek. Dolewamy ciepłej wody. Zanurzamy się na 10-15 minut, aby zregenerować skórę i miło się zrelaksować.

Dwie łyżki opłukanych płatków jaśminu zalewamy szklanką wrzątku. Zostawiamy do naciągnięcia. W przecedzonym płynie moczymy gazę i nakładamy ją na buzię posmarowaną odżywczym kremem.

W małej ilości wody podgotowujemy garść płatków jaśminu. Odsączamy i miksujemy z odrobiną śmietanki. Nakładamy na twarz i szyję na ok. 15 min. Zbieramy chusteczką.

Jej listki nadają się do pielęgnacji pasm, chronią je przed wypadaniem i zwalczają dolegliwości skóry głowy.

Do słoika wsypujemy ok. 10 łyżek posiekanych młodych listków brzozy. Dolewamy ok. szklanki alkoholu (40-60%) i tyle samo wody. Zostawiamy w ciemnym miejscu na 14 dni, od czasu do czasu wstrząsamy naczyniem. Przecedzamy, używając filtra do kawy. Płynem regularnie nacieramy skórę głowy, aby pozbyć się łupieżu, łojotoku oraz zapobiec nadmiernej utracie pasm.

Dwie garści liści brzozy siekamy i zalewamy litrem wody. Gotujemy 2-3 min pod przykryciem. Odstawiamy naczynie. Letni wywar przecedzamy i polewamy nim świeżo umyte pasma, by były lśniące, miękkie i mocne. Płukanka podkreśla również ciemny kolor włosów.

W jej małych listkach jest witamina C, sole mineralne i garbniki. Dzięki nim malinowe kosmetyki mają właściwości przeciwzapalne oraz ściągające.

Dwie łyżki liści malin zalewamy szklanką wrzątku. Przykrywamy naczynie i zostawiamy na ok. 30 min. Przecedzamy i przemywamy skórę w miejscach podrażnionych lub oparzonych.

Garść opłukanych liści malin rozgniatamy w moździerzu lub blendujemy. Papkę nanosimy simy miejscowo na skórę ze zmianami trądzikowymi. Zostawiamy na kilka minut i zmywamy letnią wodą.

3-4 garście liści malin gotujemy ok. 5 min w 5 l wody. Przecedzamy i wlewamy do wanny z ciepłą wodą. Kąpiel (do 10 min) wzmacnia, oczyszcza i tonizuje skórę.