Naturalne piękno jest ponad trendami
Makijażowi zwykle przyświeca jakiś cel, z jakiegoś powodu go wykonujemy - przyznaje makijażysta Gilbert Soliz. Choć ceni sobie trendy i podziwia nawet te najbardziej szalone makijaże, na co dzień zachęca do umiaru.
Choć co sezon poznajemy nowe trendy w makijażu, za sprawą mediów społecznościowych trudno dziś mówić o sezonowości. Wszystkie platformy społecznościowe to nieustający potok inspiracji, w których każdy znajdzie coś dla siebie.
"Osobiście uwielbiam trendy, uwielbiam te dziwaczne style, zaskakujące, przerysowane makijaże. Jednak to z czasem mija - taka jest natura trendów, przemijają. Jedyną ponadczasową rzeczą jest naturalność - naturalne piękno jest ponad trendami. Wynika to przede wszystkim z autentyczności" - wyjaśnia Gilbert Soliz, główny makijażysta Marc Jacobs.
Dodaje, że dla niego makijażowi zawsze przyświeca jakiś cel, z jakiegoś powodu kobiety sięgają po barwne palety, mocne kolory szminek, albo jedynie delikatnie podkreślają atuty swojej urody. I choć panie najczęściej kierują się najnowszymi trendami, sugerują tym, co widzą w mediach społecznościowych, Soliz radzi, aby w tym wszystkim zachować umiar.
"Makijaże, które możemy obserwować na Instagramie wyglądają świetnie na selfie, sprawdzają się doskonale na sesjach, twarz jest niemal wyretuszowana. Jednak nie uważam, że w codziennym makijażu każdy element naszej twarzy powinien być podkreślony - mocno wyrysowane brwi, wyraziste oczy, mocne usta, wykonturowana twarz" - podkreśla makijażysta gwiazd. "Jeśli decydujesz się na mocne usta, to na nie kładziesz największy akcent, resztę makijażu pozostawiając delikatną. Jeśli stawimy akcent na oczy, reszta powinna być stonowana" - dodaje.
Przyznaje, że umiar i wyczucie jest tym, co wyróżnia dobry makijaż od doskonałego, co sprawia, że nie wyglądamy jedynie dobrze, a olśniewająco. (PAP Life)