Nowość od Resibo! Poczuj Flower Power

Właśnie trafił do sprzedaży naturalny, regulujący hydro krem od polskiej marki Resibo. To propozycja dla każdego, kto chce nawilżyć, wygładzić i zregenerować skórę. Nazwa Flower Power nie jest przypadkowa – w kosmetyku znajdziemy kwasy z kwiatów hibiskusa, które świetnie działają na cerę problematyczną. Delikatna, ultralekka, kremowa konsystencja natychmiast się wchłania i zapewnia prawdziwą rześkość na skórze. Krem sprawdzi się dla każdego, niezależnie od wieku i typu cery.

Regulujący hydro krem Flower Power sprawdzi się dla każdej skóry
Regulujący hydro krem Flower Power sprawdzi się dla każdej skóry materiały prasowe

Odkryj rześkość na skórze!

Regulujący hydro krem Flower Power sprawdzi się dla każdej skóry - młodej, ze skłonnościami do niedoskonałości, dojrzałej czy też odwodnionej, z tendencją do pojawiania się wyprysków i zaskórników. Kompleks skutecznych substancji aktywnych, w tym kwasów z kwiatów hibiskusa, działa silnie antyoksydacyjnie, intensywnie regeneruje i głęboko nawilża, jednocześnie reguluje wydzielanie sebum oraz wygładza i koi. W efekcie skóra jest jedwabiście gładka i rozświetlona. Krem ma ultralekką formułę, która jest bardzo przyjemna w użyciu, zapewnia uczucie świeżości i błyskawicznie wchłania się w skórę. To propozycja także dla wymagającej męskiej skóry.

- Wyjątkowo lekka formuła świetnie sprawdzi się pod makijaż, a także jako baza pod krem z filtrem - zatem to idealny krem na dzień. W przypadku skóry problematycznej można go stosować też wieczorem, aby uzyskać jeszcze lepsze efekty - mówi Ewelina Kwit-Betlej, twórczyni marki Resibo.

Ekstrakt z kwiatów hibiskusa

Flower Power swoją nazwę zawdzięcza ekstraktowi z kwiatów hibiskusa. Zawarty w kremie kompleks kwasów organicznych (Flower Acids) pozyskanych z tej rośliny jest bogaty w antyoksydanty (antocyjany, polifenole i flawonoidy), które neutralizują wolne rodniki, przyspieszają regenerację nawet bardzo zniszczonej skóry, chronią przed skutkami promieniowania UV i przeciwdziałają efektom jej starzenia.

Flower Power swoją nazwę zawdzięcza ekstraktowi z kwiatów hibiskusa
Flower Power swoją nazwę zawdzięcza ekstraktowi z kwiatów hibiskusamateriały prasowe

- W badaniach wykazano, że kompleks Flower Acids bardzo intensywnie odnawia naskórek. W przypadku stosowania placebo całkowita odnowa naskórka zajęła badanym 14 dni. U osób stosujących kompleks Flower Acids nastąpiło to o dwa dni wcześniej, co oznacza, że dziennie efekty były lepsze o 14%. Warto zwrócić uwagę, że ketokwasy zawarte w kwiatach hibiskusa działają bardzo skutecznie, ale są delikatne dla skóry. Nie podrażniają jej i nie wpływają na nadmierne złuszczanie naskórka - mówi Ewelina Kwit-Betlej, właścicielka Resibo.

Wielofunkcyjne działanie kremu Flower Power to również zasługa innych składników zawartych w przemyślanej recepturze, takich jak niacynamid (stymulujący syntezę kolagenu), ekstrakt z róży mirtu (redukujący przetłuszczanie się skóry) i betaina roślinna (intensywnie nawilżająca i łagodząca podrażnienia). Kosmetyk zawiera aż 95,6% składników pochodzenia naturalnego.

INTERIA.PL/materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas