Oddech to energia

Liczne badania wykazały, że nieprawidłowe oddychanie jest powodem wielu problemów zdrowotnych, jak ból głowy, trudności z koncentracją, koszmary, ataki paniki, a nawet bóle mięśni.

article cover
INTERIA.PL

Gdy uprawiając sport, rezygnujemy z rozgrzewki, nie dostarczamy mięśniom wystarczająco tlenu, przez co odkłada się w nich kwas mlekowy, mięśnie zaczynają boleć i łatwiej ulegają uszkodzeniu.

Natura obdarzyła człowieka dostatecznie dużą pojemnością płuc: kobiety 6 do 8 litrów, mężczyźni 8 do 12 litrów.

U dorosłego człowieka powierzchnia wymiany gazowej równa się w przybliżeniu powierzchni kortu tenisowego. Normalnie, a więc w stanie spoczynku, podczas jazdy samochodem, pracy z komputerem czy też wykonywaniu jakiejś czynności w pozycji stojącej, wykorzystujemy tylko jedną trzecią pojemności płuc, co prowadzi do płytkiego oddychania. Nasz płytki oddech daje się we znaki, gdy nagle musimy szybko wejść po schodach.

Często człowiek po prostu nie zauważa, że jego nieprawidłowe oddychanie jest powodem wielu schorzeń. W takim przypadku dobrze byłoby przeprowadzić badanie pojemności oddechowej i czynności wentylacyjnej płuc (metoda spirometrii).

Czynność wdechu i wydechu powtarzamy około 20 tys.razy w ciągu dnia. Prawidłowa częstotliwość wynosi 12 do 15 oddechów na minutę.

Wdychamy 16 kg powietrza, a to jest sześć razy więcej niż przyjmujemy dziennie pokarmu i płynów. Im wyższa jest frekwencja oddechu, tym mniej tlenu dociera do obwodowych naczyń krwionośnych. Kto przez zdenerwowanie czy szok doprowadzi się do stanu hiperwentylacji (przyspieszenie czynności oddechowej, dyszenie), może w ciągu 20 minut tak mocno zakwasić sobie mięśnie, że na drugi dzień będzie się poruszał, odczuwając silny ból mięśniowy. Stan ten znany jest wielu osobom z czasów szkolnych, po pierwszej gimnastyce po przerwie wakacyjnej.

Za pomocą bardzo łatwego treningu oddychania możemy szybko poprawić samopoczucie, jak również pozbyć się wielu niewytłumaczalnych dolegliwości.

Dobrze jest zacząć dzień gruntownym przewietrzeniem płuc. Zaraz po przebudzeniu, jeszcze w łóżku, należy wyciągnąć ramiona nad głową i przy pomocy głębokiego wdechu maksymalnie rozciągnąć klatkę piersiową. W ten sposób rozciągamy obydwa płaty płuc. Przy wydechu opuszczamy ramiona, wciągamy brzuch i mocno wydmuchujemy zalegające płuca zużyte powietrze z nocy.

Po dwukrotnym powtórzeniu powyższego ćwiczenia unosimy się do siadu po turecku. Kładziemy ręce na kolanach i wciągając powietrze, powiększamy klatkę piersiową i wypinamy brzuch, przy czym napełniamy płuca świeżym tlenem aż po najmniejszy pęcherzyk płucny.

Następnie przy wydechu wciągamy brzuch, chylimy tułów nieco do przodu i całkowicie odprężeni swobodnie wypuszczamy powietrze przez rozchylone usta.Po pięciu takich ćwiczeniach czujemy się jak świeżo naładowany akumulator.

Bardzo korzystnie wpływają na nasze samopoczucie i efektywność pracy ćwiczenia oddechowe, przeprowadzone dwa, trzy razy w ciągu dnia przed otwartym oknem.

Najpierw mocny wydech, a następnie wdech, podczas którego powoli unosimy prawe ramię nad głową tak wysoko, że cała prawa strona ciała i prawy płat płuca są rozciągnięte do granic. Wypuszczamy powietrze, opuszczając prawe ramię tak nisko w dół, że cały prawy bok jest skurczony i z prawego płata wyciśnięte zostaje całe powietrze. Ćwiczenie to należy wykonać trzykrotnie dla każdej strony.

Po czym przy wydechu opuszczamy ramiona, jednocześnie kucając, a przy wdechu wstajemy i unosimy ramiona jak najwyżej.

Powyższe ćwiczenia, którymi możemy pomagać sobie również w uporaniu się z sytuacjami stresowymi, zapewnią nam dostateczną ilość energii na cały dzień.

mwmedia

MWMedia
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas