Po 38. roku życia tyjemy najbardziej

Zdaniem specjalistów osobami najbardziej narażonymi na duży przyrost masy ciała, są te między 38 a 44 rokiem życia. Późne kolacje, praca do późnych godzin i poczucie komfortu w związku nie sprzyjają smukłej talii.

Przyrost masy ciała u kobiet i mężczyzn po 30. roku życia to normalne zjawisko
Przyrost masy ciała u kobiet i mężczyzn po 30. roku życia to normalne zjawisko123RF/PICSEL

Badacze wskazali, że na znaczny przyrost masy ciała po 30. narażone są szczególnie kobiety. Ankietowane wskazały ten przedział wiekowy, tłumacząc, że magiczna 40. skłania je jeszcze do dbania o siebie i podejmowania prób walki ze zbędnymi kilogramami. Później ich motywacja znacznie spada.

Panie podkreśliły również, że na ich sylwetkę negatywnie wpływają ciąże i trudne do zrzucenia pociążowe kilogramy, na co wskazuje 34 proc. ankietowanych. Okazuje się również, że na sylwetkę negatywnie wpływa życie rodzinne - kolacje spożywane późnym wieczorem z całą rodziną to kolejny element rujnujący kobiece sylwetki.
32 proc. pytanych kobiet przyznaje również, że małżeństwo i stabilizacja powoduje, że spoczywają na laurach i przestają zwracać uwagę na swoje ciało.

- Przyrost masy ciała u kobiet i mężczyzn po 30. roku życia to normalne zjawisko. Z naszych badań i obserwacji wynika, że jeśli kobietom nie uda się stoczyć zwycięskiej batalii z nadwagą do 40. roku życia, tracą one motywację do dalszych starań. Nie sprzyja temu również fakt, że wiele z nich poświęca swoje dodatkowe zajęcia jak fitness, zajęcia taneczne czy siłownia, na rzecz czasu spędzonego z rodziną - zauważa Lee Smith, dyrektor zarządzający firmy Forza, która zleciała badanie.

W przypadku mężczyzn wiekiem kryzysowym dla sylwetki jest 44. rok życia. Tłumaczą to rozwijającą się karierą, nadmiarem pracy i obowiązków, przez co nie mają czasu na ćwiczenia. Innym czynnikiem, który powoduje przyrost masy ciała jest zwyczajna niewiedza. Mało kto wie, że wraz z wiekiem powinniśmy zmniejszy kaloryczność naszego dziennego menu przynajmniej o 200 kalorii.

W przypadku mężczyzn ta kryzysowa granica nieco się przesuwa, ale panowie również nie są w stanie się uchronić przed przyrostem masy ciała. W ich wypadku, główną przyczyną nadwagi jest stres" - dodaje Smith.

PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas