Letnia aura sprzyja pajączkom, a także trądzikowi. Co zrobić, by nie psuły nam one wyglądu i humoru? Oto kilka sztuczek!
Pod koniec lata czerwone niteczki wokół nosa i rumieńce na policzkach towarzyszą nie tylko paniom z cerą wrażliwą.
Aby wzmocnić ścianki naczynek krwionośnych, które zaczęły pękać pod wpływem wysokiej temperatury i suchego powietrza, zacznij używać kosmetyków przeznaczonych do cery naczynkowej. Robiąc piling, użyj preparatu enzymatycznego. Unikaj kremów z kwasami owocowymi, które mogą dodatkowo podrażnić cerę.
Drobne czerwone żyłki pokryj zielonym korektorem. Delikatnie wklep go opuszkami przed nałożeniem podkładu. Jeśli rumień jest rozległy, sięgnij po seledynową bazę pod podkład.
Słońce wzmaga wytwarzanie sebum, które zatyka rozszerzone pory. W wakacje trądzik zaczyna dokuczać nie tylko nastolatkom...
Dojrzałą cerę, na której pojawiły się wągry i wypryski, należy delikatnie oczyścić, najlepiej nakładając maseczkę z zielonej glinki (która jednocześnie nawilży i napnie skórę). Kosmetyki do codzienniej pielęgnacji zmień na takie, które nie tylko powstrzymują wytwarzanie sebum, ale też zawierają ochronne przeciwutleniacze.
Bezpośrednio na zmianę nałóż korektor antybakteryjny, który działa kamuflująco i leczniczo. Wygląd cery przetłuszczającej się, z wypryskami szybko poprawi podkład matujący albo krem DD na niedoskonałości.
2 łyżki twarożku śmietankowego wymieszaj z 1 łyżką miodu, 2 łyżkami oliwy i 1 łyżką bardzo posiekanej natki pietruszki. Nałóż na twarz i szyję. Zmyj po 15 min.
Świeże drożdże rozetrzyj z letnim mlekiem na gęstą papkę. Dodaj łyżeczkę soku z cytryny. Nałóż na twarz. Zmyj po 10 min.