Smocza krew: Właściwości i zastosowania
Pod tajemniczo brzmiącą nazwą "smocza krew” kryje się olejek wytwarzany z żywicy amazońskiego drzewa Croton lechleri. Substancja od stuleci wykorzystywana była przez rdzennych mieszkańców Ameryki Południowej, obecnie zyskała miano leku botanicznego i używa się jej w przemyśle kosmetycznym oraz farmaceutycznym. Smocza krew wykazuje bowiem silne właściwości antybakteryjne, przeciwzapalne, przeciwbólowe i przeciwwirusowe. Z powodzeniem wykorzystuje się ją do zwalczania dolegliwości skórnych oraz uciążliwych schorzeń, takich jak łuszczyca czy atopowe zapalenie skóry. Sprawdź, czym jest "peruwiański lek" i jakie są jego zastosowania.
Czym jest smocza krew i jak się ją pozyskuje?
Smocza krew (sangre de drago) to ciemnoczerwona żywica pozyskiwana z kory drzewa Croton lechleri. Występuje ono od wieków w górskich rejonach amazońskich lasów Peru, Ekwadoru i Kolumbii. Może osiągać do 25 m wysokości i charakteryzuje się liśćmi w kształcie serca. Rozległa korona drzewa przybiera formę kopuły. Pień ma średnicę zaledwie 30 cm i pokryty jest gładką, szarą korą. Aby pozyskać żywicę, korę należy naciąć, ale prowadzi to do obumarcia drzewa. Z tego względu roślina jest stale nasadzana. Należy też do tzw. "pierwotnych drzew" - najszybciej się odradza po zniszczeniach lasów, na przykład na skutek naturalnych katastrof.
Smocza krew od tysięcy lat wykorzystywana była przez rdzenną ludność. Plemiona Indian stosowały ją jako lek na krwawiące rany i krwotoki oraz ochronę przed zakażeniem. Żywicę zawsze zabierano z sobą na długie wędrówki i wyprawy do dżungli. Wierzono też, że smocza krew ma właściwości magiczne, uwalnia od złej energii i odstrasza złe duchy.
Właściwości smoczej krwi
Smocza krew od lat jest przedmiotem badań wielu naukowców (zwłaszcza szwedzkich, japońskich i amerykańskich). Potwierdzają oni, że żywica amazońskiego drzewa zawiera ponad 40 różnych substancji, które mają niezwykle korzystny wpływ na nasz organizm. Jest też największym źródłem najsilniejszych antyoksydantów. Zawiera też m.in. alkaloidy, ochronne polifenole, diterpyny i proantocyjanidyny. Wykazują one silne właściwości przeciwzapalne i antybakteryjne, a także regeneracyjne.
Dzięki temu smocza krew świetnie oczyszcza, regeneruje i odżywia skórę. Antyoksydanty usuwają wolne rodniki, które odpowiedzialne są za szybsze starzenie się i powstawanie zmarszczek. Antybakteryjne właściwości sprawiają, że preparaty z żywicy pomagają uporać się z trądzikiem, opryszczką, łuszczycą oraz atopowym zapaleniem skóry.
Smocza krew to także środek do odkażania ran oraz tamowania krwawienia ze skaleczeń. Znacznie przyspiesza ich gojenie się i zapobiega powstawaniu blizn. Jest też skuteczna na rany spowodowane otarciami i oparzeniami, łagodzi ból i opuchliznę. Substancję można też nakładać na skórę po ukąszeniu owadów, na przykład komarów, os czy mrówek – sprawi, że unikniemy nieprzyjemnego swędzenia i opuchlizny.
Zastosowania smoczej krwi
Smocza krew jest składnikiem wielu kosmetyków do pielęgnacji skóry o wygładzających i rozjaśniających właściwościach, np. masek, kremów, peelingów czy toników. Można ją także kupować w czystej postaci. Kilka kropel wystarczy nałożyć na ranę i poczekać do zaschnięcia, a następnie wykruszenia (uwaga: substancja brudzi ubrania). Z kolei smoczą krew w postaci proszku można dodawać do niewielkiej ilości miodu, a następnie nakładać na twarz. Żywicę wykorzystują także do zabiegów salony kosmetyczne - najczęściej do liftingu, a także rozjaśniania i regenerowania zniszczonej cery.
W krajach Ameryki Południowej smocza krew stosowana jest także wewnętrznie – do leczenia problemów trawiennych, wrzodów, a nawet w terapiach onkologicznych. W Europie spożywanie soku z żywicy jest niezalecane. Smoczą krew warto jednak stosować zewnętrznie – jest dostępna w aptekach i sklepach z ekologicznymi produktami. Koszt to ok. 40-50 zł za 30 ml.
