Sprzymierzeńcy gładkich stóp

Ani się obejrzymy, a powitamy wiosnę! Już całkiem niedługo ciepłe botki zamienimy na delikatne czółenka. By czuć się w nich komfortowo, warto już dziś zadbać o stopy. Pomoże w tym maska złuszczająca do stóp L’biotica, w postaci nasączonych skarpetek. Jest to profesjonalny zabieg do samodzielnego wykonania w domu. W składzie maski znajdują się wyjątkowi sprzymierzeńcy dobrego „samopoczucia” i wyglądu stóp.

Maseczki do stóp L'biotica
Maseczki do stóp L'bioticamateriały prasowe

Stopy na co dzień pokonują duże odległości, dźwigają nasz ciężar, są podporą naszego ciała. Niestety, dość często traktujemy je po macoszemu, nie troszczymy się o nie regularnie i w odpowiedni sposób. Skóra na podeszwie stopy jest trzy-cztery razy grubsza niż na innych partiach ciała. Taka gruba warstwa jest konieczna do zamortyzowania nacisków w pozycji stojącej, przy chodzeniu, do ochrony przed uderzeniami, jakie stopa musi znosić niekiedy całymi dniami. Jednak z czasem skóra na stopach staje się zbyt gruba, dodatkowo mocno przesuszona z braku gruczołów łojowych i właściwej pielęgnacji, a w efekcie nieestetyczna.

Proste rozwiązanie

Firma L’biotica prezentuje innowacyjny produkt, który sprawi, że praktycznie bez żadnego wysiłku z naszej strony stopy staną się gładkie, lekkie, a skóra na nich będzie zregenerowana. Na umyte stopy nakłada się skarpetki wypełnione aktywnie działającym płynem. Pozostawia się je na 60 do 90 minut, potem zmywa resztki maski wodą i przez 4 do 10 dni czeka na efekt, czyli rozpoczęcie samoistnego złuszczania martwego naskórka, odcisków oraz wszelkich zgrubień i zrogowaceń skóry stóp. Jak to się dzieje, że skóra na stopach aż tak reaguje na maskę i poddaje się jej działaniu? Tajemnica tkwi w unikatowej recepturze produktu, synergii jego składników.

Numer jeden: mocznik

Ta substancja niezbyt przyjemnie się kojarzy, ale jej niewątpliwą zaletą jest zdolność pochłaniania wody. W naturalnej postaci odpowiada za prawidłowe nawilżenie skóry - potrafi przyciągać i zatrzymywać wodę w wierzchnich warstwach naskórka. Likwiduje szorstkość skóry, ma działanie zmiękczające i uelastyczniające. Ułatwia również wnikanie substancji aktywnych w głąb skóry.

Numer dwa: papaja

Na Karaibach już wieki temu zaobserwowano zmiękczające właściwości owoców papai. Mieszkańcy tych wysp rozcinali niedojrzałe papaje, a uzyskany płyn wykorzystywali do leczenia ran, grzybic i stanów zapalnych skóry. Papaina, czyli enzym pozyskiwany z owoców papai jest bioaktywną substancją o skutecznym działaniu keratolitycznym. Zmiękcza warstwę rogową naskórka i ułatwia złuszczanie jego martwych komórek. Działa nawilżająco i wygładzająco. Ułatwia także wnikanie substancji aktywnych w głębsze warstwy skóry.

Numer trzy: cytryna

Właściwości antyseptyczne cytryny są znane od dawna - równie świetnie sprawdzała się przy odkażaniu ran, jak współczesne środki o takim działaniu. Wyciąg z tego owocu przyspiesza gojenie skaleczeń, zadrapań. Dzięki oddziaływaniu na krzepliwość krwi, może także pomagać w leczeniu niewielkich siniaków.

Numer cztery: rumianek

Jest rośliną powszechnie występującą w całej Europie. Wspominali o niej już ojcowie medycyny: Hipokrates i Galen. Napary czy wyciągi z rumianku stosuje się w lecznictwie od 500 lat! Rumianek przede wszystkim łagodzi podrażnienia, owrzodzenia, oparzenia, świąd czy zmiany spowodowane grzybicą. Do tego ma właściwości dezodoryzujące, przeciwbakteryjne i neutralizujące toksyny bakteryjne, pobudzające przemianę materii w skórze. Doskonale koi świeżo złuszczoną i odnowioną skórę stóp.

Dodatkowe wsparcie

Pedicure dopieści stopy po masce. Szczególną uwagę należy zwrócić na stan paznokci - powinny być równo przycięte i opiłowane w kwadrat, żeby nie wrastały. Jeśli płytka paznokci jest szarawa, można ją pomalować odżywką wybielającą - będą się wtedy prezentować schludnie i świeżo. Warto również każdego dnia przeznaczyć kilka minut na ćwiczenia lub masaż stóp, można jak najczęściej chodzić po mieszkaniu boso. Dobrze jest w tym czasie zmieniać ułożenie stóp: raz chodzić na palcach, potem przenosić ciężar na pięty. Regularne ćwiczenia uelastycznią stopy, zapobiegną powstawaniu zniekształceń i haluksów, zniwelują ból po wielogodzinnym chodzeniu na obcasach.

Jako uzupełnienie i spotęgowanie działania maski złuszczającej można zastosować dwa inne produkty L’biotica: maskę regenerującą do stóp oraz zmiękczające plastry na pięty - oba będą stanowić bardzo przyjemny i niekłopotliwy rytuał pielęgnacyjny. Maska regenerująca w postaci nasączonych skarpetek zawiera substancje, które skutecznie regenerują i zmiękczają suchą skórę stóp, przywracają jej miękkość i zdrowy wygląd, intensywnie nawilżają i zabezpieczają przed rogowaceniem. Efekt jest widoczny po pierwszym użyciu. Formułę zmiękczających plastrów na pięty z dużą zawartością mocznika opracowano m.in. z myślą o paniach, którym brak systematyczności w pielęgnacji stóp. Jeśli 2-3 razy w tygodniu zastosują taki plaster, skóra na piętach będzie gładka, miękka i elastyczna - jednym słowem, gotowa na wiosnę!

Maski do stóp oraz plastry na pięty L’biotica dostępne są w aptekach, sieciach Super-Pharm, Hebe, Drogeriach Natura oraz na www.biutiq.pl

Domowy sposób na popękane piętyInteria DIY
INTERIA.PL/Informacja prasowa
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas