Szminka? Nie, błyszczyk!

Jeszcze do niedawna szminka była obowiązkowym kosmetykiem w damskiej torebce. Teraz coraz częściej musi ustępować tam miejsca bardziej lubianemu przez kobiety błyszczykowi.

article cover
East News/ Zeppelin

Nawet te, które nie wyobrażają sobie wyjścia z domu bez umalowanych ust, na co dzień wybierają błyszczyki, a szminki zostawiają na "wielkie wyjścia".

Błyszczyki zdobywają u kobiet popularność nie bez powodu. Dodają twarzy świeżości i dzięki połyskowi optycznie powiększają usta. Zapewniają również efekt lekkości i modnego w tym sezonie bardziej naturalnego makijażu. Łączą w sobie właściwości upiększające i pielęgnacyjne - dodają ustom blasku, a jednocześnie nawilżają je. Szybko przynoszą ulgę spierzchniętym wargom.

Nie bez znaczenia jest też wygoda używania. W przeciwieństwie do szminki, przy błyszczyku możemy darować sobie obrysowywanie ust konturówką, a dzięki gąbkowym aplikatorom precyzyjny makijaż ust zajmuje dosłownie chwilę. Nie potrzebujemy do tego nawet lusterka.

Błyszczykami można osiągnąć bardzo zróżnicowany efekt - od transparentnego blasku po nasycone, soczyste kolory. Dzięki błyszczykowi z łatwością uzyskamy połyskujący akcent - trend wyjątkowo lansowany w tym sezonie zarówno w makijażu wieczorowym, jak i dziennym.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas