Tego nie wiesz o blondynkach

Włosy naturalnie jasne występują bardzo rzadko, a przez to są naprawdę wyjątkowe. Naukowcy przyjrzeli się temu fenomenowi i doszli do zaskakujących wniosków. Skąd bierze się ten kolor i jaki może mieć wpływ na nasze życie?

Nie wszystkie właścicielki jasnych włosów zdają sobie sprawę ze swojej wyjątkowości
Nie wszystkie właścicielki jasnych włosów zdają sobie sprawę ze swojej wyjątkowości123RF/PICSEL

Widzimy je niemal na każdym kroku, ale raczej nie zastanawiamy się nad ich pochodzeniem. Tak naprawdę włosy blond należą do rzadkości – ma je od 1,8 do 2 procent światowej populacji. W naturze to kolor niszowy, ale od czego są rozjaśniacze, utleniacze i farby? Dzięki nim jasne pukle weszły do mainstreamu.

I to pomimo wielu krzywdzących stereotypów, bo dowcipy o mało rozgarniętych blondynkach wciąż mają wielu fanów. One pokazują jednak każdego dnia, że ten się śmieje, kto się śmieje ostatni. Są podziwiane, odnoszą sukcesy i skrywają przed nami kilka tajemnic. Na szczęście naukowcom udało się rozwikłać niektóre z nich.

Blond to nie tylko kolor, ale przejaw wyjątkowości – można podsumować ich odkrycia.

Chcemy być blondynkami

Szacuje się, że nawet co trzecia kobieta rozjaśnia włosy, by osiągnąć taki efekt. To zdecydowany numer jeden w rankingu kolorystów, a dobry fryzjer powinien opanować tę sztukę do perfekcji.

To mutacja DNA

Mówiąc w dużym uproszczeniu, kod genetyczny to miliardy znaków, które mają większy lub mniejszy wpływ m.in. na nasz wygląd. Zaledwie jeden z nich ma odpowiadać za blond włosy.

Blond blondowi nierówny

Każdy wygląda trochę inaczej – jasne włosy różnią się tonacją czy nasyceniem. Naukowcy mówią o przynajmniej 30 odcieniach, z którymi przychodzimy na świat.

Opłaca się je mieć

Tak przynajmniej twierdzą autorzy badania zrealizowanego jakiś czas temu w Australii. Według nich blondynkom łatwiej odnieść sukces zawodowy i finansowy. Dlaczego? Tego jeszcze nie ustalono.

Rude 

Odcień coraz częściej wybierany w czasie koloryzacji, ale w naturze występujący najrzadziej. Z rudymi włosami rodzi się zaledwie 1-2 procent populacji. Głównie na naszym kontynencie – w Europie Zachodniej, Wschodniej i Południowej. Pod tym względem Brytyjczycy nie mają sobie równych.
Blond 

Nie wszyscy zdajemy sobie sprawę ze skali tego zjawiska, bo to jeden z najczęściej wybieranych kolorów, gdy decydujemy się na ich farbowanie. Naturalnie należą jednak do rzadkości – jasnowłosych jest zaledwie kilka procent (najczęściej podawana liczba to 3 procent). Przede wszystkim na północy Europy.
Brązowe 

Nieco jaśniejszym odcieniem może się pochwalić co dziesiąty mieszkaniec naszej planety, a więc pierwsze i drugie miejsce dzieli przepaść. Z geograficznego punktu widzenia to cecha najczęściej spotykana w Azji, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie czy Australii.
Czarne 

Trudno ustalić konkretną liczbę, ale wyliczenia ekspertów nie pozostawiają wątpliwości – ciemne włosy nie mają konkurencji. Szacuje się, że dotyczą 75, a nawet 85 procent populacji całego świata. M.in. w obu Amerykach, Europie Południowej i Wschodniej oraz Afryce.
+1

Nie dostajemy go na zawsze

Czasami kolor naszych włosów nie zmienia się przez całe życie, ale zazwyczaj ciemnieje na przestrzeni lat. Dziecko urodzone z niemal białymi włosami za jakiś czas może mieć na głowie nawet ciemny brąz.

Kolor oczu nie jest w zestawie

Niebieskookie blondynki nie od dziś uważane są za wyjątkowo atrakcyjne, ale rzadko się zdarzają. Występowanie obu tych cech wyglądu, wbrew obiegowym opiniom, nie musi iść ze sobą w parze.

Mężczyźni naprawdę je lubią

Wyniki badań dotyczących upodobań nie są oczywiście jednoznaczne, ale dziwnym trafem w zestawieniach ulubionych kolorów włosów wygrywają zazwyczaj blondynki. Może to być wpływ popkultury.

Są bardziej gęste

Trudno w to uwierzyć, ale naukowcy dokonali stosownych obliczeń. Przeciętny człowiek jest właścicielem nieco ponad 100 tysięcy włosów. W przypadku jasnych pukli – statystycznie więcej. Nawet o 20 procent.

Mogą świadczyć o płodności

Badania hormonalne przeprowadzone na jasnowłosych kobietach wykazały wyższy poziom estrogenów. Te według badaczy „sterują” płodnością, a niedobory mogą utrudniać zajście w ciążę.

***

Zobacz również:

Domowa odżywka, która ratuje zniszczone włosy!Interia DIY
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas