Trądzik po 30. roku życia? Pozbądź się go!

Coraz częściej z trądzikiem dorosłych zmagają się kobiety, które jako nastolatki nie miały z nim kłopotów. Niektóre panie mają np. po trzydziestce tendencję do niewielkich wyprysków tuż przed miesiączką. Nawet jeśli pryszcze "wyskakują" nagle, ale zdarzają się tylko od czasu do czasu, wystarczy zasięgnąć rady kosmetyczki.

W trądziku dorosłych, podobnie jak w młodzieńczym, zanim pojawią się grudki i krosty, najpierw tworzą się zaskórniki. To od nich zaczyna się trądzik pospolity. Pojawiają się, kiedy gruczoły łojowe produkują za dużo łoju (sebum), a naskórek niewłaściwie się złuszcza. Łój i zanieczyszczenia zatykają gruczoły, powodując zaskórniki i namnażanie się bakterii. Na skutek stanu zapalnego powstaje wypukła czerwona krosta. Gdy zapalenie się rozwija, w kroście gromadzi się ropa. Dlatego jeżeli mamy cerę tłustą, ze skłonnością do zaskórników, trzeba ją systematycznie oczyszczać.

Zamiast wyciskać samej zaskórniki, lepiej wybrać się do salonu kosmetycznego na profesjonalny zabieg oczyszczania skóry. Dobre efekty przynoszą np. peeling mechaniczny, peeling kawitacyjny czy jet peel (wypłukiwanie zanieczyszczeń solą fizjologiczną pod ciśnieniem). Podobnie gdy pojawiają się pojedyncze pryszcze, nie należy ich wyciskać ani dotykać brudnymi rękami. Robiąc to nieumiejętnie, można jedynie "roznieść" bakterie po twarzy - pozostała wydzielina staje się pożywką dla bakterii i przyczyną stanu zapalnego. Wówczas zmian jest więcej, z zaskórników powstają ropne pryszcze, które goją się znacznie dłużej.

Cerę skłonną do trądziku trzeba umiejętnie pielęgnować i oczyszczać. Ale czasem samej trudno wybrać odpowiednie kosmetyki. Oprócz tendencji do trądziku, cera może mieć inne problemy - np. być przesuszona, atopowa, wrażliwa, naczynkowa. Warto wtedy zasięgnąć rady kosmetyczki. Częsty błąd to np. stosowanie przy cerze trądzikowej, kosmetyków wyłącznie wysuszających. Pod ich wpływem gruczoły łojowe wydzielają jeszcze więcej sebum i w efekcie skóra jest w gorszym stanie. Jeśli jesteśmy w trakcie kuracji prowadzonej przez dermatologa, to on, a nie kosmetyczka dobiera dermokosmetyki, które należy stosować.

Jeżeli w ciągu miesiąca powstaje kilkanaście nowych krost lub tworzą się bolesne podskórne guzy wypełnione ropą, trzeba koniecznie zgłosić się do dermatologa. Zależnie od stopnia zaawansowania choroby lekarz dobierze odpowiednią kurację. Zastosuje przeciwzapalne żele czy maści, często z dodatkiem antybiotyku. Przy nasilającym się trądziku potrzebne są leki doustne - antybiotyki z grupy tetracyklin lub pochodna witaminy A. Kuracja może trwać kilka miesięcy i musi odbywać się pod ścisłą kontrolą lekarza.

Powracający, nasilający się trądzik może mieć związek z nieprawidłowym poziomem hormonów. Warto wtedy zwrócić uwagę, czy nie pojawiają się też jakieś inne, niepokojące sygnały zdrowotne. Mogą być to np. nieregularne miesiączki czy pojawienie się owłosienia w nietypowych dla kobiety miejscach (klatka piersiowa, ramiona, twarz). Przyczyną takiego stanu jest nadmierne wydzielanie przez organizm kobiety męskich hormonów płciowych, androgenów. Może być to związane np. z chorobą jajników (zespół policystycznych jajników) czy nieprawidłowo pracującymi nadnerczami. Konieczna jest wtedy nie tylko konsultacja dermatologiczna, ale także wizyta u ginekologa endokrynologa. Specjalista rozpocznie leczenie pierwotnej przyczyny trądziku.

U kobiet po 30. roku życia może pojawić się też inny rodzaj trądziku, tzw. różowaty (rosacea). Trudno go pomylić z późnym trądzikiem dorosłych, bo na twarzy nie tworzą się ani ropne krosty, ani czerwone grudki. W pierwszej fazie choroby widoczne jest jedynie zaczerwienienie twarzy - po zjedzeniu gorących, ostrych potraw, po wysiłku czy stresie. To pierwszy, charakterystyczny sygnał tej choroby. Już wtedy najlepiej pójść do dermatologa, by rozpocząć właściwe leczenie. Skuteczny na tym etapie jest np.zabieg zamknięcia rozszerzonych naczyń krwionośnych laserem. Jeśli trądzik nie zostanie zatrzymany, to z czasem pojawi się pajączkowate rozszerzenie naczyń krwionośnych. Po czterdziestce na skórze utworzą się czerwone grudki i krosty, którym towarzyszy pieczenie. W zaawansowanym stanie choroby widoczne są zapalne guzki z ropnymi naciekami. Trądzikowi różowatemu sprzyjają przewlekłe choroby przewodu pokarmowego, np. zakażenie bakterią helicobakter pylori. Zlikwidowanie jej łagodzi jego przebieg i ułatwia leczenie. Trądzik różowaty może być też efektem przyjmowania pewnych leków, np. na nadciśnienie lub kuracji maściami zawierającymi kortykosteroidy.

Z takimi problemami jak blizny, przebarwienia i różnego rodzaju uszkodzenia naskórka, najlepiej upora się dermatolog estetyczny. Może być to leczenie blizn za pomocą lasera frakcyjnego, mikronakłuwanie, peelingi czy wypełnienie blizn kwasem hialuronowym. Zabiegi są skuteczne i przywracają skórze zdrowy wygląd.

Olga Kamińska,Maria Świniarska kosmetyczka Centrum Dermatologii i Med. Estetycznej WellDerm, Dr n. med. Tomasz Pniewski dermatolog