Walentynki na różowo z FLOSLEK, NOU, INVEO, Laura Conti i Skarb Matki
Walentynki mają swoich przeciwników i zwolenników. Co by jednak o nich nie mówić, są świętem słodkim i miłym. I kobiety je uwielbiają. Dlatego wybraliśmy kilka drobiazgów w romantycznie różowym kolorze. Jeśli chłopak nas zawiedzie, same sprawmy sobie przyjemność.
Może nie wszystkie drobiazgi są do końca różowe, ale jeśli nie, to na pewno pachną różami. Niektóre z nas nie wyobrażają sobie Walentynek bez perfum. Do tego święta pięknie pasuje NOU Rose Patchouli. Zawiera w sobie wyciąg z najbardziej romantycznego kwiatu, jaki istnieje. Tętni różami rozwijającymi się na tle bergamotki, różowego pieprzu, petigrain oraz mandarynki. Kompozycja jest tajemnicza i bardzo romantyczna. W tej linii jest zarówno woda perfumowana, jak i odświeżająca mgiełka do ciała.
Równie romantyczne, a do tego bardzo różowe jest masełko do rąk Cherry Blossom marki Floslek. Wygląda słodziutko i cudownie pachnie apetycznymi wiśniami. Szybko regeneruje skórę dłoni, gdyż zawiera olej ze słodkich migdałów i masło shea.
W soczyście różowym kolorze jest naturalne serum do rzęs INVEO, które wzmacnia włoski, uelastycznia je, nadaje im zdrowy blask, a także stymuluje ich wzrost. Zawiera kiełki soi, pszenicy, ekstrakt z żeń-szenia, wąkrotki azjatyckiej, baikaliny oraz kompleks peptydowy z miedzią. Na tak bogaty skład zasługuje każda z nas.
A kojarzycie balsamy do ust Laury Conti? Niektóre są słodkie i oczywiście wspaniale różowe. Balsam Czarne Jagody z linii Eco Soft, Koloryzujący żel do ust, Regenerujący piling czy też balsam Herbal z szałwią - każdy z tych kosmetyków będzie bardzo miłym upominkiem na Walentynki. I jeszcze zadba o usta jak nic innego. No chyba że... równie dobry i różowiutki Cukrowy scrub do ust Nastrojowy wiśniowy marki Floslek. Nie tylko skutecznie złuszcza i wygładza usta, ale równie doskonale je pielęgnuje, a to dzięki zawartości odżywczych i kondycjonujących olejków. Do wyboru jeszcze mamy Pomadkę ochronną o zapachu maliny marki Skarb Matki. Trudno jej się oprzeć właśnie ze względu na na ten zapach. Chociaż to nie wszystko, bo ma też praktyczne zastosowanie. Zapewnia ochronę przed czynnikami atmosferycznymi, jak wiatr, słońce, mróz oraz promieniowaniem UVA I UVB. Zawiera naturalny filtr fizyczny - dwutlenek tytanu, witaminę E, wazelinę i wosk pszczeli.
Na koniec zostawiliśmy prawdziwą bombę - Peony water bomb 2 in 1 marki Floslek. W tym momencie możesz pożegnać się z nudnym białym kremem w tubce, bo to, co proponujemy, ma formę kolorowego żelu, który zapewnia eksplozję nawilżenia i niesamowite doznania. Zawiera wyciągi z peonii i lilii wodnej, które ukoją i odżywią wrażliwą skórę, dodając jej blasku.
Zatem głowa do góry! Jeśli on zapomni o Walentynkach, nie przejmuj się. Spraw sama, by ten dzień stał się pięknie różowy.
