Wygodne siodełko to podstawa

Jazda na rowerze naprawdę robi cuda z naszymi udami i łydkami, ale może być też przyczyną uciążliwego bólu w okolicach krocza i późniejszych komplikacji.

fot./ Michał Niwicz
fot./ Michał NiwiczEast News

Nie powinniśmy się zatem dziwić, że takie niewygody odstraszają kobiety od uprawiania tego jakże zdrowego i niekiedy jedynego rodzaju sportu, jaki w przydomowych warunkach można uprawiać.

Eksperci podają kilka istotnych rad, dzięki którym można z przyjemnością powrócić do jazdy na rowerze. Oto one:

- podczas jazdy staraj się utrzymywać proste plecy - w ten sposób pozwala się na dopływ tlenu w rejon genitaliów

- zakup do roweru siodełko wyprofilowane specjalnie dla kobiet. Uwierz, że to nie chwyt reklamowy!

- co 10 minut unoś się na pedałach tak, by choć na chwilę zmienić pozycję ciała

- jeśli potem czujesz dyskomfort w okolicach krocza zaaplikuj sobie chłodny kompres

- z czasem rozejrzyj się za szerokim, płaskim i wypełnionym żelem siodełkiem - im większa jest bowiem powierzchnia siedzenia tym lepiej jest rozkładany nacisk na tę newralgiczną część kobiecego ciała.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas