„Ewa gotuje”: Domowy ser biały
Mleko przelać do kamionki i pod przykryciem odstawić w ciepłe miejsce na 3 dni. Do przygotowania sera najlepsze jest „prosto od krowy”. Jeśli używamy mleka sklepowego to powinno być tzw. świeże – niepasteryzowane lub pasteryzowane w niskiej temperaturze, ale wówczas warto dodać do niego 2 łyżki kwaśnej śmietany. Po tym czasie przełożyć do garnka i postawić na kuchence. Podgrzewać na małym ogniu, nie przekraczając 35-38 st. C. Można użyć termometru kuchennego, choć dawniej temperaturę sprawdzało się wierzchem dłoni – zsiadłe mleko powinno być ciepłe a nie gorące. Po co najmniej godzinie takiego warzenia odcedzić, przelewając przez durszlak wyłożony chustą serowarską lub pieluchą złożoną w trójkąt i zszytą z jednej strony. Delikatnie odcisnąć, zawiązać i powiesić w przewiewnym miejscu. Ser będzie gotowy po kilku godzinach. Płynu nie wylewać, bo to serwatka, którą można wypić lub ugotować na niej zupę.
SKŁADNIKI
• 3 l - mleka niepasteryzowanego
• ew. 2 łyżki śmietany