STRONA GŁÓWNA | Wtorek, 27 kwietnia 2021 (09:46)
Kiedyś trzeba było przemierzyć kilka tysięcy kilometrów, by zakosztować smaku egzotycznych owoców. To prawda, że jedzone na miejscu, w kraju, z którego pochodzą, zawsze będą najsmaczniejsze. Póki jednak bezpieczeństwo podróży jest ograniczone, sięgnijmy po to, co do nas dotarło. Marakuję bez kłopotu kupisz niemal w każdym dużym sklepie. Czy warto? Przekonajmy się!
1 / 6
Marakuja, inaczej passiflora albo męczennica jadalna, może cię zaskoczyć, nie tylko smakiem. Jej ojczyzną jest Paragwaj, kraj położony w samym sercu Ameryki Południowej. Dziś owoc cieszy się niezwykłą popularnością w krajach całej strefy tropikalnej, na co wpływ ma, bez wątpienia, jego orzeźwiający smak. U nas jest wciąż mniej popularny niż banany czy mandarynki, jednak „marakuja” brzmi, przynajmniej dla ucha, mniej tajemniczo niż pitaja, kiwano czy pepino.
Źródło: 123RF/PICSEL