Reklama

21 sposobów na poprawę odporności

Po zimie organizmowi przyda się regeneracja, zwłaszcza jeśli nie omijały was grypowe infekcje. Wartościowe posiłki, ruch i i relaks na świeżym powietrzu pozwolą szybko odzyskać siły i zachować je na cały rok.

Jeśli chorowaliście tej zimy

Walka z wirusami i bakteriami osłabia organizm, szczególnie jeśli leczenie infekcji wymagało brania antybiotyku. Trzeba wzmocnić odporność. Warto wypróbować skuteczne, naturalne sposoby, które szybko przywrócą nam energię, dobre samopoczucie i zdrowie.

Błyskawiczne wzmocnienie

Możesz łatwiej przerwać serię powtarzających się w rodzinie infekcji, jeśli zastosujesz jedną z naturalnych kuracji wzmacniających układ odpornościowy.

MIKSTURA Z ALOESU: Zmiksuj 200 g liści aloesu. Dodaj 200 g miodu i pół kieliszka czerwonego wina. Wlej do ciemnej butelki i przechowuj 3 tygodnie. Pij dwa razy dziennie dwie łyżki stołowe mikstury.

Reklama

JAGODY GOJI: Zawierają dużo wit. C, są też dobrym źródłem przeciwutleniaczy. Dzienna dawka podczas kuracji to 70 sztuk, dla dzieci około 30 jagód. Suszone owoce kupisz w sklepie ze zdrową żywnością, ok. 20 zł/ 100 g.

Naturalne metody oczyszczania organizmu

Nasz organizm potrafi oczyszczać się sam, ale warto mu w tym pomóc. Im mniej w nim toksyn (obecnych w mocno przetworzonej żywności, konserwantach, lekach), tym lepsza odporność. Wypróbuj naturalne produkty, które ułatwią wiosenny detoks. Działają na organizm jak odtrutka.

CHLORELLA: Te słodkowodne algi doskonale wiążą metale ciężkie, które znajdują się w zanieczyszczonej żywności. Tabletki z algami przyjmuje się między posiłkami. Kurację (dla dorosłych) rozpoczynamy od trzech tabletek, przyjmowanych trzy razy dziennie. Stopniowo należy zwiększać dawkę do 6 tabletek jednorazowo. W sumie nie należy jednak przekraczać 20 tabletek dziennie.

NOPAL: To gatunek pustynnego kaktusa, należący do rodziny opuncji. Ma wiele zalet - nie tylko łatwiej pozbędziesz się "zimowej" nadwagi, ale także obniżysz poziom "złego" cholesterolu i uregulujesz stężenie glukozy. W postaci suplementu, ok. 20 zł, stosuj 1-2 tabl. 3 razy dziennie.

AMARANTUS: Bezglutenowe zboże, jakim jest amarantus (szarłat), w naturalny sposób sprzyja oczyszczaniu organizmu. Potrafi wiązać i blokować np. pestycydy i inne trucizny przenikające do naszego organizmu. Zastąp nim choćby część produktów z mąki pszennej - chleb, ciastka, panierkę. W formie poppingu, czyli preparowanego ziarna, dodawaj dzieciom, np. do płatków śniadaniowych. Dla całej rodziny przygotuj oczyszczające koktajle. Zmiksuj jogurt naturalny lub maślankę z mrożonymi owocami, najlepiej jagodowymi, miodem i amarantusem.

Wzmacniająca dieta dla rodziny

Przesilenie wiosenne sprawia, że brakuje nam energii? Jedzmy posiłki bogate w składniki odżywcze, szczególnie witaminy i minerały. Jak najczęściej sięgajmy po warzywa w najzdrowszej o tej porze roku postaci. Przekonajmy się też do kaszy.

Codziennie warzywa: Surowe czy gotowane?

Chociaż młode warzywa pięknie wyglądają na półce w markecie, zdrowe o tej porze roku nie są. Lepiej kupować całoroczne, np. buraki, marchew, kapustę. Ziemniaki czy marchew wybieraj sprzedawane luzem, bez folii. Przemyśl, co z warzyw przygotować, bo jedne są bardziej wartościowe ugotowane, inne surowe.

POMIDORY - KONIECZNIE GOTOWANE: Świeże wykorzystuj tylko dla ozdoby, np. na kanapki. Wartość odżywczą zyskują podczas gotowania. W tej postaci zawierają likopen (antyutleniacz), który przeciwdziała zlepianiu się płytek krwi, walczy z wolnymi rodnikami. Organizm sam nie wytwarza likopenu, więc trzeba go dostarczać z zewnątrz. Jego przyswajalność wzrasta, jeśli są gotowane z dodatkiem tłuszczu, np. oliwy. Codzienną dawkę likopenu zapewni ci talerz zupy pomidorowej, szklanka soku, 2 łyżki keczupu.

MARCHEWKA - ZDROWA NA CIEPŁO: W gotowanej marchwi uwalnia się najwięcej przeciwutleniaczy - z nich organizm wytwarza ważną dla odporności witaminę A. Smaczne danie przygotujesz z... mrożonki. Przepis na sałatkę do pracy lub do szkoły: Podsmaż w woku mrożoną marchew pokrojoną w kostkę. Dodaj posiekany imbir, czosnek, łyżkę masła. Podsmaż pokrojone tofu i orzeszki. Wymieszaj z ugotowaną komosą ryżową i dopraw sosem sojowym.

CEBULA I CZOSNEK - NAJLEPIEJ SUROWE: W tej postaci są doskonałe na wzmocnienie odporności organizmu. Przepis: W słoju warstwami układaj pokrojoną w plastry cebulę, przeciśnięty ząbek czosnku. Na każdą warstwę dodaj łyżkę miodu. Odstaw słój w ciepłe miejsce. Pij 2 łyżeczki syropu dziennie.

Lekkie posiłki z kaszy

Kasze są lekkostrawne, zawierają białko, wiele witamin z grupy B i ważne składniki mineralne. Warto zastąpić nimi dania z białej mąki lub ziemniaków szczególnie, jeśli jadacie je w postaci gotowych produktów, np. kopytek czy frytek.

NAJZDROWSZA GRYCZANA: Nie zakwasza organizmu. Działa rozgrzewająco. Jest bogatym źródłem krzemu, magnezu, żelaza, kwasu foliowego. Można ją jeść na wiele sposobów, nie tylko jako dodatek do sosu i mięsa. W połączeniu z serem, np. fetą, przygotujesz doskonałe nadzienie do pierogów lub faszerowanej papryki.

MODNA JAGLANA: Oczyszcza organizm. Poprawisz dzięki niej kondycję włosów, skóry i paznokci, osłabionych o tej porze roku. To zasługa zawartej w niej krzemionki. Można ją jeść na słodko z suszonymi morelami, z warzywami albo przyprawioną ziołami, jako dodatek do mięsa.

HIT SEZONU - QINOA: (czyli komosa ryżowa), Nie zawiera glutenu. Ma delikatny smak, sprzyja odchudzaniu, bo jest doskonałym źródłem błonnika. Dostarczy energii na cały dzień, jeśli przygotujesz z niej np. poranne musli. Dodaj orzechy, jogurt naturalny i suszone owoce, np. żurawinę.

Kiełki kontra nowalijki

Młode rośliny - szczypiorek, sałata, rzodkiewka - chłoną z gleby szkodliwe, azotowe substancje. Ale co zrobić, skoro teraz masz największy apetyt właśnie na coś zielonego?

KIEŁKUJĄCA PLANTACJA: Wczesna wiosna to najlepszy sezon na kiełki. Rzodkiewkowe wzmacniają odporność. Sojowe dodają sił witalnych, z fasoli mung usprawniają przemianę materii. Wszystkie mają dużo błonnika. Zawierają sporo żelaza i kwasu foliowego. Są też bogatym źródłem magnezu oraz potasu, które mają wpływ na nasz nastrój. Najłatwiej i najtaniej jest uprawiać je korzystając z kiełkownicy, ok. 60 zł.

NA PARAPECIE: W doniczce, na parapecie wyrośnie ci szczypiorek, natka i koperek. Rzeżucha nie potrzebuje nawet ziemi. Będziesz miała zdrowe dodatki do sałatek i kanapek pod ręką.

Witaminy dla skóry

Wzmocnienia i odpowiedniej pielęgnacji potrzebuje o tej porze roku także skóra. Możesz ją w naturalny sposób odżywić, wzbogacając dietę o orzechy i migdały (bez soli i cukru). Zawarte w nich witaminy z grupy B ujędrniają ją i uelastyczniają. Natomiast wit. E chroni włókna kolagenowe, łagodzi skutki działania promieni UV, których będzie już coraz więcej.

Dobre jedzenie bez chemii

Można zdrowo żywić swoją rodzinę, nie zmieniając radykalnie diety. Wystarczy wprowadzić kilka nowych, smacznych dań i zrezygnować ze złych przyzwyczajeń. Mniej konserwantów wszystkim wyjdzie na zdrowie.

Zamiast wędliny

Różowa szynka, która ocieka wodą, na pewno nie została wyprodukowana bez środków chemicznych. Zdrowiej będzie upiec schab i cienko krojony kłaść na kanapki. Możesz też przygotować wegetariański pasztet, np. z soczewicy. To warzywo jest wspaniałym źródłem białka. Zawiera też sporo żelaza i kwas foliowy, które sprzyjają tworzeniu się czerwonych krwinek.

PASZTET Z SOCZEWICY: szklankę czerwonej soczewicy zalej 500 ml wody i ugotuj na papkę. 2 marchewki i cebulę pokrój i przesmaż na oleju. Dopraw solą, pieprzem, czosnkiem, curry. Wymieszaj z soczewicą i 3 jajami. Piecz w keksówce wyłożonej papierem do pieczenia w temp. 1800C, ok. 30 minut.

Kanapka bez masła

Zastanawiasz się często, czym posmarować pieczywo - masłem, które zawiera tłuszcz zwierzęcy, więc nie zalecają go kardiolodzy, czy może margaryną - choć to produkt w dużym stopniu syntetyczny? Rozwiąże ten dylemat (przynajmniej raz w tygodniu) masełko z dojrzałego awokado. Jeśli nie uda ci się kupić bardzo dojrzałego, zawiń je w gruby papier i trzymaj w szafce (nie w lodówce). Szybko dojrzeje.

PASTA Z AWOKADO: dwa dojrzałe awokado przekrój na połowę i usuń pestki. Łyżką wyjmij miąższ. Skrop cytryną. Dopraw solą, ząbkiem czosnku i łyżką greckiego jogurtu. Zmiksuj i smaruj grzanki albo kanapki. Dobrze smakują np. z plasterkami jajka na twardo.

Zastąp kurczaka fasolą

Raz w tygodniu zrezygnuj z mięsa. Zamiast tradycyjnego kurczaka przygotuj danie z fasolą. Jest bogatszym źródłem białka niż mięso. Nie obawiaj się jej właściwości wzdymających. Namocz fasolę na noc, rano zmień wodę. Zrób to też po zagotowaniu fasoli. Dodaj kminek, a do gotowej potrawy majeranek (ułatwią trawienie). Można już też kupić mało znane gatunki, np. fasolkę pinto - z bordowymi kropeczkami lub adzuki.

FASOLKA Z PAPRYKĄ: szklankę białej fasoli namocz i rano ugotuj. Na patelni podsmaż pokrojoną cebulę i paprykę. Dopraw i duś 10 minut. Dodaj ugotowaną fasolę i wymieszaj.

Słodkie przekąski

W kupowanych słodyczach jest mnóstwo cukru, którego nadmiar powoduje kłopoty ze zdrowiem - zaburza odporność, sprzyja próchnicy i nadwadze. Lepiej sama przygotuj zdrowe przekąski, które są źródłem m.in. białka i błonnika oraz ważnych składników mineralnych: potasu, magnezu, witamin - A, D i E.

PIECZONE ORZECHY: ubij pianę z jajka (nie na sztywno). Dodaj 2 łyżki stewii w proszku, cynamon, 400 g mieszanki orzechów (włoskich, laskowych, ziemnych). Wymieszaj. Nakładaj orzechy na blachę wyłożoną pergaminem. Piecz ok. godziny w temp. 1200C.

BATONY MUSLI: utrzyj na tarce 5 jabłek, wsyp 3 szklanki płatków owsianych, po 3 łyżki suszonej żurawiny, rozdrobnionych orzechów, sezamu. Dodaj cynamon i 2 łyżki miodu oraz pianę ubitą z 3 białek. Wymieszaj masę i rozłóż na pergaminie. Piecz 30 minut w temp. 1800C. Ostudzoną masę pokrój w batony.

Woda inaczej

Dobre nawilżenie jest niezbędne dla zdrowego organizmu i jego sił obronnych. Ale co zrobić, jeśli nie jesteś przyzwyczajona do jej picia? Zacznij od wypijania małymi łykami szklanki wody, a potem dwóch, zawsze między posiłkami. Dodaj do niej pokrojoną w plasterki pomarańczę lub cytrynę. Nabierze wówczas cytrusowego smaku i aromatu. Będzie też smaczniejsza z odrobiną soku z czarnego bzu lub z aloesu - dodatkowo wzmocnisz organizm.

Proste formy aktywności

Aktywność fizyczna na powietrzu dotlenia organizm i wzmacnia odporność. Nie wymaga wielkiego wysiłku i wyciskania "siódmych" potów. Wystarczy tylko wygodne, sportowe ubranie i buty. A jeśli nie dopisuje pogoda, możecie sobie też poćwiczyć w domu, oglądając wspólnie ulubiony film.

Wyprawa rowerowa

Jazda na rowerze ma same zalety. Pierwszą wspólną wiosenną wyprawę zaplanujcie na weekend. Tego rodzaju wysiłek aerobowy poprawi wam humor i samopoczucie. Obniża również ciśnienie tętnicze oraz reguluje poziom cukru we krwi.

TRENING NAPRZEMIENNY: Jeśli przez całą zimę nie jeździłaś na rowerze, zacznij od półgodzinnej przejażdżki, kilka razy w tygodniu. Jadąc, zmieniaj tempo jazdy: przez 5 minut jedź szybko, ok. 20 km/h, 5 minut w tempie rekreacyjnym, czyli ok. 15 km /h. Pierwszą wspólną wyprawę zaplanujcie po płaskim terenie, najlepiej wśród zieleni. Nie zapomnijcie o kaskach. Dobry kask to wydatek ponad 100 zł, ale to podstawa bezpieczeństwa. Dzieci od 18. miesiąca życia można wozić w foteliku. Bezpieczniej jest zamocować go z tyłu roweru. Gwarantowana korzyść z pedałowania na rowerze to coraz lepsza kondycja. Oznacza silne mięśnie, sprawne, giętkie stawy oraz zdrowe serce, które pompuje wystarczającą ilość krwi, by dotlenić wszystkie komórki organizmu.

Siłownia pod chmurką

Plenerowa siłownia, a jest ich coraz więcej, umożliwi ci trening na świeżym powietrzu, np. podczas spaceru z dzieckiem. Nie bez powodu siłownie są stawiane w pobliżu placu zabaw. Gdy twoje dziecko się bawi, zamiast siedzieć bezczynnie na ławce, możesz ćwiczyć, nie spuszczając go z oczu. Urządzenia do ćwiczeń są tak dostosowane, by wzmocnić mięśnie całego ciała.

WEDŁUG INSTRUKCJI: Jeśli nigdy wcześniej nie ćwiczyłaś na siłowni, korzystaj z instrukcji opisujących prawidłowy sposób korzystania z maszyn (są na każdym urządzeniu).

Bieganie dla każdego

Slow jogging to hit na całym świecie. Wymyślili go Japończycy jako sposób na długowieczność, a potem zyskał sławę w USA. Ostatnio przybywa mu też zwolenników w Polsce. Slow jogging właściwie nie jest bieganiem, ale truchtem. I to najlepiej w miłym towarzystwie. Ta forma ruchu jest odpowiednia zarówno dla dzieci, jak i osób, które nie uprawiają regularnie żadnego sportu.

JAK BIEGAĆ: To, co różni slow jogging od joggingu, to bardzo wolne tempo - takie, w którym można bez zadyszki swobodnie prowadzić rozmowę. Ma to być forma odpoczynku, nie tylko dla ciała, ale i dla umysłu. Wielu specjalistów uważa, że właśnie taki umiarkowany ruch najskuteczniej wzmacnia odporność organizmu. Przez pierwszy tydzień spaceruj ok. godziny. Przez 20 minut zastosuj szybki m

arsz. W drugim tygodniu zaczynaj od 5-minutowego marszu, potem ćwicz na zmianę trucht i marsz. Zakończ 5-minutowym spacerem. W kolejnych tygodniach powinnaś dojść do nieprzerwanego truchtu trwającego ok. 10 minut. Pamiętaj, by przy slow joggingu lądować naturalnie, a więc na śródstopiu, a nie na pięcie. Wtedy nie nadweręża kolan ani kręgosłupa. Czas treningu możesz stopniowo wydłużać, zależnie od swojej kondycji. Jeśli trudno wygospodarować ci godzinę dziennie, zacznij bieganie od 10 minut, 3 razy dziennie. Do biegania po lesie lub miękkim podłożu wystarczą ci po prostu wygodne, sportowe buty. Ale jeśli twoja trasa prowadzi po asfalcie, kup buty z dobrą amortyzacją, w sklepie sportowym.

Nordic walking

Marsz z kijkami ma same korzyści dla zdrowia. Rozładuje stres, wzmocni kondycję, dotleni cały organizm. Dla dzieci to świetna zabawa i dobre ćwiczenie na mocny kręgosłup, a ty na pewno spalisz więcej kalorii niż podczas zwykłego spaceru.

ULGA DLA KRĘGOSŁUPA: Unikasz ruchu, bo dokucza ci odcinek lędźwiowy kręgosłupa lub bolą plecy. Boisz się, by nie sprowokować bólu. Nordic Walking to bardzo bezpieczna dla kręgosłupa forma aktywności fizycznej. Zalecana jest nawet podczas rehabilitacji. W przeciwieństwie do zwykłego spaceru, równomiernie obciąża układ mięśniowy, a regularny trening wzmacnia mięśnie podtrzymujące kręgosłup.

DOBRZE DOBRANE KIJE: Przy doborze kijków ważna jest ich odpowiednia długość. Obliczysz ją według prostego wzoru 0,66 x wzrost w centymetrach. Ważny jest też prawidłowy sposób chodzenia. Najczęstszym błędem jest stawianie kijków przed sobą, pod kątem prostym do podłoża lub podpieranie się nimi, zamiast odpychania. Wtedy chodzenie z kijami nie przynosi korzyści.

Kwadrans gimnastyki przed telewizorem

Poćwiczyć możecie razem w domu, oglądając film, choćby w przerwie na reklamy. Pokaż swojemu dziecku ćwiczenia wzmacniające kręgosłup. Przydadzą się one i tobie, jeśli masz siedzącą pracę. Dziecko nie musi ćwiczyć 20-25 powtórzeń. Ważne, żeby robiło to co najmniej 10 razy, z czasem zwiększajcie liczbę powtórzeń.

NA POPRAWĘ POSTAWY: Kładziecie się na brzuchu z wyprostowanymi łokciami i nogami. Nogi zginacie w kolanach i próbujecie wygiąć się jak najbardziej do tyłu. Z czasem nabierzecie dużej elastyczności.

ROZCIĄGANIE PLECÓW: Siedzicie na macie z nogami wyprostowanymi i wykonujecie skłon do przodu, jednocześnie próbując dotknąć swoich stóp. To ćwiczenie rozciąga kręgosłup i plecy.

Seans w saunie

Gdy często przytrafiają się wam infekcje górnych dróg oddechowych, wybierzcie się do sauny fińskiej, tzw. suchej lub parowej. W suchej panuje niska wilgotność powietrza i wysoka temp. 75-100°C. Parowa to sauna o wilgotności dochodzącej do 100 proc. i temp. 40-50°C. Seans w saunie powinien trwać ok. 5-15 minut. Można z niej korzystać 2-3 razy w tygodniu. Warunek - trzeba być zdrowym.

SUCHA DLA ODPORNOŚCI: Wzmacnia układ oddechowy: usprawnia przepływ powietrza w drogach oddechowych. Reguluje ciśnienie krwi. Podnosi m.in. poziom hemoglobiny (czerwony barwnik krwi).

PAROWA PRZECIW ZAPALENIOM: Para w powietrzu pomaga w oczyszczaniu błon śluzowych, poprawia się jakość oddychania. Wskazana jest przy nawracających infekcjach, np. zapaleniu oskrzeli.

Pachnące terapie

Aromaterapia to przyjemny sposób na zdrowy relaks. Jeśli już nie możecie doczekać się na świeże, wiosenne powietrze, wkrapiaj odrobinę olejku aromatycznego do kominka aromaterapeutycznego lub do naczynia z ciepłą wodą. Albo zadbaj, by w domu były pachnące kwiaty, które kojarzą wam się z wiosną - hiacynty, żonkile, tulipany. Zapachy ulubionych kwiatów mają moc magiczną. Odprężają i koją nerwy, a w efekcie zapobiegają chorobom somatycznym, których przyczyną są zakłócenia w pracy układu nerwowego.

KOLOROTERAPIA: Podobnie jak zapachy, także kolory wpływają na samopoczucie i nastrój. Pora więc na zmianę dekoracji. Wystarczą np. poduszki w pastelowych kolorach, obrus. Poproś dzieci, by zrobiły wiosenne dekoracje, które rozweselą mieszkanie i poprawią humor.

Anna Gumowska

Świat kobiety
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy