5 codziennych nawyków, które skracają długość życia
Lubię myśleć, że jestem zdrową osobą, ponieważ regularnie chodzę na siłownie, przygotowuje swój obiad na kolejny dzień wieczorem, tak aby uniknąć niezdrowego jedzenia i ograniczyłam spożywanie cukru. Jednak zdrowy styl życia jest dużo bardziej skomplikowany i nie polega tylko na ćwiczeniach i odpowiednim odżywianiu. Największą bowiem role odgrywają w tym wypadku zwykłe codzienne czynności. Oto 5 rzeczy, które sprawiają, że skracasz długość swojego życia.
I nie chodzi tu o adrenalinę i życie na krawędzi, tylko o przyprawy, które pobudzają twoje kubki smakowe. Chińscy naukowcy prześledzili nawyki żywieniowe ponad 3 milionów ludzi w okresie 7 lat i odkryli, że osoby, które spożywały pikantne jedzenie 6-7 razy w tygodniu, miały aż o 14% mniejsze ryzyko zgonu niż te, które jadły pikantne potrawy radziej niż raz w tygodniu. Według wyników badań opublikowanych w magazynie „BMJ” kapsaicyna (aktywny składnik papryczek chilli) odgrywa bardzo dużą rolę, ponieważ posiada ona właściwości zmniejszające ryzyko otyłości, antyoksydacyjne, przeciwzapalne, przeciwnowotworowe oraz zmniejszające ciśnienie krwi.
Jeśli spędzasz dużą ilość czasu w samotności, to może się to odbić na twoim zdrowiu. Wyniki badań opublikowane w magazynie „Perspectives on Psychological Science” pokazują, że ludzie, którym brakuje towarzystwa innych osób, mają większe ryzyko przedwczesnej śmierci. Po przeanalizowaniu danych z 70 badań, naukowcy stwierdzili, że samotność zwiększa ryzyko przedwczesnej śmierci o 26%, a mieszkanie w samotności zwiększa to ryzyko o 32%. Co gorsze naukowcy odkryli również, że ryzyko to jest porównywalne do ryzyka związanego z otyłością.
Siedzenie jest nie do uniknięcia w miejscu pracy, co negatywnie wpływa na nasze zdrowie. Według wyników badań opublikowanych w magazynie „Annals of Internal Medicine” czas, jaki spędzasz w pozycji siedzącej jest związany ze zwiększonym ryzykiem śmierci na skutek chorób układu krążenia czy cukrzycy typu 2. Z kolei wyniki innego badania opublikowanego w magazynie „Cancer Epidemiology, Biomarkers&Prevention” pokazują, że in większa ilość czasu spędzanego w pozycji siedzącej w wolnym od pracy czasie, tym większe ryzyko zachorowania na nowotwory, między innymi szpiczaka mnogiego, złośliwego raka piersi czy raka jajników.
Czasami gorsze niż siedzenie przy biurku jest dojechanie do pracy. Badania przeprowadzone w Teksasie pokazały, że długie podróże do pracy wiązały się ze zmniejszeniem aktywności fizycznej oraz podniesionym ciśnieniem krwi. Wyniki badań opublikowane w magazynie „American Journal of Preventive Medicine” pokazują, że odległość z domu do pracy większa niż 24 km związana jest z wyższym wskaźnikiem BMI oraz obwodem talii. Wysoki poziom stresu spowodowany długimi podróżami do pracy zwiększa ryzyko zmęczenia, niepokoju, depresji oraz izolacji społecznej
Nieodpowiednia ilość snu potrafi wybić nasz organizm z rytmu. Według naukowców zbyt duża, jak i zbyt mała ilość snu, może zwiększyć ryzyko przedwczesnej śmierci. Naukowcy przeanalizowali wyniki 17 badań, które badały związek między długością snu a ryzykiem zgonu. Okazało się, że w porównaniu z osobami śpiącymi 7-8 godzin, osoby, które śpią mniej niż 7 godzin, mają aż o 12% większe ryzyko śmierci. Z kolei ryzyko osób, które przesypiają więcej niż 9 godzin, jest większe aż o 30%. Naukowcy sugerują, że jeśli regularnie przesypiasz więcej lub mniej godzin, to powinieneś zwrócić się do lekarza, ponieważ przyczyną takiego stanu rzeczy mogą być problemy zdrowotne.