Reklama

80 proc. dzieci w Polsce prowadzi siedzący tryb życia

Jedynie 20 proc. dzieci w naszym kraju spełnia kryteria Światowej Organizacji Zdrowia dotyczące codziennej aktywności fizycznej, która powinna trwać co najmniej godzinę – wynika z międzynarodowego badania pt. Global Matrix 3.0. W zestawieniu, Polska zajęła wraz z Niemcami, Danią i Estonią przedostatnie miejsce.

Badanie zostało wykonane wśród dzieci i młodzieży w wieku od 5. do 17 roku życia z inicjatywy organizacji Active Healthy Kids Global Alliance (AHKGA), która łączy naukowców, ekspertów ds. zdrowia i z innych dziedzin, działających na rzecz poprawy aktywności fizycznej najmłodszych.

Ogólna sprawność fizyczna dzieci i młodzieży w Polsce została oceniona na D- (w pięciostopniowej skali ocen od A do F). Co więcej uległa ona pogorszeniu w porównaniu z wynikami badania Global Matrix 2.0 z 2016 roku., kiedy uzyskaliśmy ocenę D. 

Pod względem ogólnej aktywności fizycznej najwyższą ocenę (A-) uzyskała Słowenia. Jest to jednak kraj, w którym sport jest postrzegany, jako narzędzie pielęgnowania narodowej tożsamości w społeczeństwie i na świecie.

Reklama

Dzieci nie ruszają się nie tylko w Polsce

Wśród 17 europejskich krajów biorących udział w najnowszym badaniu Polska zajęła wraz z Niemcami, Danią i Estonią przedostatnie miejsce, wyprzedzając jedynie Szkocję, która uzyskała najgorszy wynik tj. F. 

Wpływ na tak niską ocenę naszego kraju miało m.in. to, że: aż 80 proc. polskich dzieci prowadzi siedzący tryb życia, mniej niż 20 proc. uczestniczy w zorganizowanych zajęciach sportowych, jedynie 50 proc. korzysta z transportu wspierającego aktywność fizyczną, jak np. jazda na rowerze, około 50 proc. rodziców wspiera aktywność fizyczną dzieci kupując im sprzęt do ćwiczeń, opłacając zajęcia sportowe czy zachęcając dzieci do aktywności fizycznej we własnym zakresie.

Co może zaproponować szkoła?

Ze zgromadzonych w badaniu danych wynika, że ponad połowa polskich szkół wspiera aktywność fizyczną dzieci i zapewnia uczniom ok. 150 min. aktywności fizycznej tygodniowo pod okiem nauczyciela wychowania fizycznego. 

Szkoły umożliwiają też dostęp poza zajęciami lekcyjnymi do sprzętu sportowego dzieciom, a także całym rodzinom. Mimo to poziom aktywności fizycznej w szkołach polskich wciąż jest zbyt niski.

"Wiodący czynnik śmiertelności na całym świecie"

W komentarzu do badania Global Matrix 3.0 opublikowanym w "Journal of Physical Activity and Health" specjaliści alarmują, że niewystarczający poziom aktywności fizycznej jest obecnie czwartym wiodącym czynnikiem śmiertelności na całym świecie. 

Brak aktywności fizycznej zwiększa bowiem ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 2, chorób układu krążenia (w tym nadciśnienia tętniczego) i otyłości już w wieku dziecięcym.


INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy