Angina bez powikłań
Twój maluch zaczął skarżyć się na silny ból i drapanie w gardle? Smyk sucho pokasłuje, ma gorączkę i wymiotuje? Dziecko prawdopodobnie cierpi na częstą o tej porze roku anginę. Sprawdź, jak możesz mu pomóc.
Zapalenie migdałków podniebiennych, potocznie zwane ropną anginą, rozwija się, gdy migdały zostaną zaatakowane przez bakterie. Chorobę najczęściej powodują paciorkowce. O tej porze roku bakterie te mają większe pole do popisu. Choroba może być konsekwencją nawet zwykłego przemarznięcia podczas spaceru. W takiej sytuacji bowiem naczynia krwionośne w organizmie dziecka ulegają skurczeniu i osłabieniu, co z kolei sprzyja uaktywnieniu się bakterii paciorkowca.
- Głównym zadaniem migdałków podniebiennych jest ochrona organizmu dziecka przed infekcjami. Ale na skutek gwałtownych zmian temperatur bakterie, które mogą być obecne na migdałkach, zaczynają się bardzo szybko namnażać. W ten sposób może dojść do stanu zapalnego, czyli anginy - wyjaśnia dr Barbara Gierowska-Bogusz, pediatra z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie.
Choć choroba zwykle nie jest groźna, bywa dokuczliwa dla dziecka. A jeśli nie będzie właściwie leczona, może doprowadzić do bardzo poważnych powikłań. Dlatego warto wiedzieć, jakie są jej objawy i jak prawidłowo pielęgnować chorego malucha.
Angina zwykle zaczyna się od drapania w gardle, połączonego z jego bólem i trudnościami w przełykaniu. I choć taki objaw może również wskazywać na przeziębienie, aby rozwiać swoje wątpliwości, należy zachęcić malucha, by otworzył szeroko buzię.
- Jeśli dziecko ma anginę, jego migdałki są powiększone i pojawia się na nich biały nalot, w postaci ropnych czopów. To tzw. angina biała. Ale czasem bakterie od razu wnikają w głąb migdałków. Wówczas na ich powierzchni nie widać nalotu, a migdałki stają się opuchnięte oraz mocno zaczerwienione. To tzw. angina czerwona - wyjaśnia nasz redakcyjny ekspert.
Chory na anginę maluch zwykle nie chce jeść, bo kiedy przełyka, ból gardła staje się silniejszy. Zdarza się również, że dziecko wymiotuje. Przyczyną torsji są właśnie powiększone migdałki i ich stan zapalny. Anginie towarzyszy również szybko rosnąca gorączka oraz ogólne osłabienie. Maluch może mieć także powiększone węzły chłonne za uszami i pod żuchwą oraz skarżyć się na ból brzucha. Gdy tylko zauważysz u dziecka wymienione objawy, od razu idź z malcem do pediatry lub też wezwij lekarza do domu.
Z racji tego, że przyczyną anginy zwykle jest zakażenie bakteryjne, konieczne jest podawanie antybiotyku. Zazwyczaj specjalista przepisuje lek z grupy penicylyn lub cefalosporyn. Jeśli antybiotyk będzie trafiony, zauważysz, że dziecko czuje się lepiej już po 2-3 dniach podawania leku. - Pamiętajmy jednak, by nie przerywać w tym momencie kuracji - ostrzega pediatra.
- Antybiotyk przy anginie zwykle podaje się dziecku przez 7-10 dni i należy się tego ściśle trzymać. Gdy leczenie będzie trwało zbyt krótko, może dojść do wielu niebezpiecznych powikłań. Niedoleczona angina może spowodować u malca między innymi infekcji ucha czy powstania ropnia okołomigdałkowego. W cięższych przypadkach doprowadza czasem do gorączki reumatycznej, ostrego zapalenia kłębuszków nerkowych lub mięśnia sercowego - ostrzega dr Gierowska-Bogusz.
Gdy dziecko ma anginę, podawanie samego antybiotyku nie wystarczy. Co jeszcze zrobić, by przynieść malcowi ulgę?
● Jeśli smyk ma wysoką gorączkę, zaaplikuj mu preparat przeciwgorączkowy. Dla dzieci przeznaczone są środki, które zawierają paracetamol lub ibuprofen (po 3. miesiącu życia), np.: Ibum, Apap, Calpol, Nurofen, Ibufen, Pedicetamol.
● Możesz też zbijać gorączką, przykładając malcowi letnie okłady na czoło, kark, pachy i pachwiny lub przecierając jego ciało gąbką zmoczoną w letniej wodzie.
● Przedszkolakowi możesz podawać tabletki odkażające jamę ustną i gardło (np. Junior angin) lub też stosować takie leki w aerozolu albo nebulizatorze, (np. Tantum Verde).
● Zachęcaj dziecko do częstego płukania gardła odkażającymi naparami z szałwii albo rumianku. Niech malec robi to przynajmniej 3-4 razy dziennie.
● Ulgę dziecku mogą przynieść również ciepłe okłady przykładane na szyję, w okolicy gardła.
● Podczas antybiotykoterapii koniecznie podawaj maluchowi probiotyki, czyli tzw. dobre bakterie, np. Dicoflor. Dzięki nim układ pokarmowy chorego malca będzie chroniony i uniknie on męczącej biegunki.
● Aby smyk się nie odwodnił, dbaj o to, by często pił. Najlepiej podawaj mu niegazowaną wodę, herbatki ziołowe oraz rozcieńczone soki.
● Chory maluch może nie mieć apetytu, dlatego serwuj mu lekkostrawne posiłki w postaci papek, które łatwo będzie mógł przełknąć, np. zupki, kaszki, jogurty lub budynie.
Chociaż anginę najczęściej wywołują bakterie, zdarza się również angina wirusowa. Zwykle jednak jej przebieg jest łagodniejszy. Objawy narastają stopniowo: malec ma kaszel, chrypkę, gorączka nie przekracza 38,5°C, a na migdałkach nie widać czopów. W takiej sytuacji dziecku nie podaje się antybiotyku, tylko leki łagodzące ból gardła i obniżające temperaturę.
Czy częste anginy mogą świadczyć o przeroście migdałków u dziecka?
Przerost migdałków rzeczywiście może powodować u dzieci częstsze zapadanie na infekcje. Dlatego też, gdy angina nawraca, warto pójść z maluchem na konsultację do laryngologa.
Czy bakteryjne zapalenie migdałków często miewają niemowlęta?
Choroba ta zazwyczaj dotyczy maluchów, które ukończyły 2-3 lata. Dzieci w tym wieku mają już inną dietę (np. jedzą lody) i częściej przebywają w dużych skupiskach (np. w przedszkolu), gdzie łatwiej o zakażenie.
Konsultacja: lek. med. Barbara Gierowska-Bogusz, pediatra z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie. Tekst: Magdalena Kowalska-Sokołowska