Antybiotyki. Skuteczna kuracja 10 prostych zasad
Takie leczenie wymaga przestrzegania zaleceń lekarza oraz nieco samodyscypliny. To nie jest trudne, a rozsądny pacjent szybciej wraca do zdrowia!
Każdy z nas przynajmniej raz w życiu zażywał antybiotyk. Terapia nie zawsze dawała efekty. Czasem to wina niedobranego leku, czasem niefrasobliwości chorego... Jak uniknąć błędów, które mogą nam zaszkodzić?
Skuteczność antybiotyków jest duża. Ale ma swoje granice. Leki te zwalczają bakterie i grzyby. Nie działają na wirusy!
Dlatego, jeśli przechodzisz przeziębienie lub grypę, nie powinnaś stosować antybiotyków. Choć to leki na receptę i bez zgody lekarza nie można ich otrzymać, bywają nadużywane. Zdarza się, że nadgorliwy pacjent sięga po zasoby, które zostały mu w apteczce z poprzedniej kuracji... Tego nie wolno ci robić!
Leczenie antybiotykiem infekcji wirusowej nie ma sensu. A może być szkodliwe! Wiąże się z ryzykiem wystąpienia antybiotykooporności bakterii - drobnoustroje "oswajają się" z lekiem i "uczą się", w jaki sposób się przed nim bronić. W przyszłości kuracja może okazać się nieskuteczna.
To kusi wielu chorych. Obawiają się, że sam antybiotyk nie gwarantuje powrotu do dobrej formy i sięgają np. po preparaty witaminowe.
Lekarze ostrzegają: witaminy mogą wchodzić w reakcje z lekami. Pobudzają też rozwój bakterii.
Najlepsza pora na przyjmowanie witamin i minerałów to okres rekonwalescencji, po zakończeniu kuracji antybiotykiem.
To częste wśród osób, które po zażyciu antybiotyku poczuły się lepiej - zaczynamy normalnie żyć i wychodzić na dwór. Z tym jednak ostrożnie!
Pierwsze oznaki zdrowienia mogą być bardzo mylące. To jedynie sygnał, że została przytłumiona aktywność bakterii. W żadnym wypadku nie jest to dowód na pokonanie drobnoustrojów i wyleczenie się z infekcji.
Dopóki bierzesz antybiotyk, prowadź oszczędzający tryb życia. Jeśli nie musisz, nie wychodź z domu. Przebywaj w cieple i spokojnie odpoczywaj. Nie forsuj organizmu domowymi pracami.
Bezwzględnie zostań w domu, jeśli gorączkujesz.
Przyjmowanie antybiotyku w ściśle określonych odstępach czasu (np. dokładnie co 8 godz.) jest bardzo ważne. Taka dyscyplina pozwala na utrzymanie odpowiedniego stężenia leku w organizmie. A to jest warunkiem zwalczenia bakterii i powodzenia kuracji. 3Mimo poprawy nie lekceważ infekcji
Gdy antybiotyku będzie za mało w organizmie, bakterie zaczną się namnażać i mogą uodpornić się na lek.
Zapomniałaś wziąć dawkę? Jeśli jesteś spóźniona nie więcej niż godzinę, zażyj lek. Gdy upłynęło więcej czasu, przyjmij pojedynczą dawkę o kolejnej porze.
Zwykle już po zażyciu pierwszej dawki samopoczucie chorego poprawia się. Po kolejnych stan zdrowia szybko zaczyna wracać do normy.
Ale leczenie trzeba kontynuować - przyjąć wszystkie przepisane tabletki i nie zmniejszać dawek.
Jeśli teraz przerwiesz kurację, część bakterii przeżyje. Szybko zaatakują ponownie. Wystarczy, że twoja odporność spadnie. A wtedy trudno je będzie pokonać - bakterie będą sprytniejsze.
Antybiotyki to delikatne substancje. Trzymane w nieodpowiednich warunkach tracą lecznicze właściwości. Ich przyjmowanie mija się z celem.
Większość leków jest mało odporna na działanie temperatury.
Pod wpływem ciepła rozkładają się i stają... niebezpieczne dla zdrowia (produkty rozpadu mogą powodować wzrost ciśnienia, tzw. hipertensję).
Leki trzymaj w lodówce, na dolnej półce (chyba, że w ulotce podano inaczej). Zawsze w oryginalnym opakowaniu.
Przeterminowane antybiotyki wyrzucaj - są toksyczne!
Niech cię nie kusi, by kapsułkę otworzyć, wysypać zawartość i rozpuścić w wodzie. Tabletek nie wolno rozgniatać. Trzeba je połknąć w całości.
Pamiętaj, że lek nie bez przyczyny ma taką, a nie inną formę. Np. specjalna osłonka (jak na rysunku wyżej) chroni lecznicze substancje przed strawieniem, zanim antybiotyk dotrze do żołądka.
Zmieniając formę leku przed zażyciem, narażasz się na obniżenie skuteczności terapii (do organizmu trafia np. mniejsza dawka).
Wypijane płyny mogą mieć wpływ na działanie leku - nasilać je lub osłabiać. Podobnie pokarmy.
Zawsze popijaj antybiotyk niegazowaną wodą (z małą zawartością soli mineralnych). Zalecana ilość - ok. 200 ml (niecała szklanka).
Nie popijaj antybiotyku: kwaśnymi płynami (pozbawiają środek leczniczego działania), colą ani tonikiem, mlekiem, kefirem i jogurtem (wapń hamuje działanie leku), kawą ani herbatą. Bardzo zdradliwe są soki z cytrusów, szczególnie grejpfrutowy - osłabiają pracę wątroby, przez co rośnie stężenie leku we krwi i mogą wystąpić niepożądane skutki uboczne.
Zrezygnuj z posiłków bogatych w tłuszcze, węglowodany i wapń (tłuste wędliny, naleśniki z serem).
Przyjmuj antybiotyk na godzinę przed posiłkiem lub 2 godziny po jedzeniu (będzie dobrze przyswojony).
W okresie zimowym nieraz dogrzewamy się w solarium. Trzeba się z tym wstrzymać na czas kuracji. Latem nie wolno przebywać na słońcu.
Niektóre antybiotyki wywołują nadwrażliwość na światło słoneczne i promieniowanie UV.
Skutkiem wystawiania skóry na działanie promieni ultrafioletowych w czasie kuracji mogą być przebarwienia albo wręcz silne, nieestetyczne ściemnienie skóry.
Niekiedy po zażyciu antybiotyku pojawiają się nieprzyjemne dolegliwości: mdłości, wymioty, biegunka, wzrost temperatury ciała.
Na działania niepożądane narażeni są zwłaszcza ludzie starsi. W tej grupie wiekowej łatwo o kumulację substancji leczniczych w organizmie (różne kuracje odbywają się w jednym czasie), stąd częściej dochodzi do przedawkowania i działań toksycznych.
Jeśli na co dzień przyjmujesz jakieś leki, preparaty lub stosujesz zioła, poinformuj o tym lekarza przepisującego ci antybiotyk.