Błonnik: nie do przecenienia
Przełom grudnia i stycznia to wyjątkowo trudny czas dla naszych trzewi. Poświątecznie przejedzeni usiłujemy po kilku dniach wcisnąć się w sylwestrowe kreacje, co bywa nie lada wyzwaniem.
Drastyczne diety redukcyjne i szafowanie zdrowiem, jak wiemy, nie opłaca się. Doceńmy rolę błonnika w codziennej diecie i jego korzystny wpływ na naszą sylwetkę, nie okazjonalnie, a codziennie. Mądre żywienie wymaga regularności.
Nieodżywczy, balastowy składnik diety
Błonnik nie jest substancją odżywczą, jednak jego rolę w prawidłowym funkcjonowaniu przewodu pokarmowego i całego ciała trudno przecenić. Błonnik jest częścią strukturalną ścian komórkowych roślin. Odporny na rozkład przez enzymy trawienne człowieka, nie ulega wchłanianiu w ludzkim organizmie. Zgodnie z nomenklaturą błonnik jest substancją balastową, której obecność w diecie warunkuje prawidłowy przebieg procesów metabolicznych.
Jak działa?
Ma zdolność wiązania wody, przez co zwiększa masę i objętość kału, a także wypełnia jelita umożliwiając im ruchy perystaltyczne i usuwanie niestrawionych resztek pokarmowych. Nie tylko pozwala oczyścić organizm z toksyn, ale jednocześnie działa antynowotworowo. Obecny w jadłospisie pomaga zachować dobrą sylwetkę: wypełniając żołądek daje uczucie sytości, hamuje w ten sposób łakomstwo oraz pokusę zjadania więcej, niż potrzebujemy.
Profilaktyka rozwoju chorób cywilizacyjnych
Błonnik może też wiązać sole kwasów tłuszczowych oraz cholesterol zwiększając ich wydalanie z kałem. Zmniejszając zawartość cholesterolu we krwi błonnik zapobiega miażdżycy, równocześnie obniża wchłanianie węglowodanów i zmniejsza zawartość glukozy we krwi. Jest więc niezbędny w profilaktyce rozwoju cukrzycy.
Odtruwa
Błonnik wykazuje zdolność wiązania metali ciężkich i innych substancji toksycznych obecnych w organizmie. Przyspiesza ich wydalanie z organizmu, a tym samym aktywuje proces oczyszczania i odtruwania. Jak zawsze najważniejszy jest umiar. Nadmiar błonnika w diecie może prowadzić do bólu brzucha, zaburzenia perystaltyki jelit, a nawet ich skrętu. Dorosły człowiek powinien zjadać dziennie około 25-40 gramów błonnika, dziecko proporcjonalnie mniej. Dawka błonnika powinna być dobrana indywidualnie nie tylko z uwagi na wagę i wiek, ale też specyficzne uwarunkowania zdrowotne.
Źródła błonnika
Najcenniejszym źródłem błonnika są świeże, surowe warzywa i owoce, których powinniśmy zjadać nie mniej niż pięć porcji, codziennie. Cennym źródłem błonnika są też zboża, a szczególnie pełnoziarniste pieczywo, kasze, otręby, płatki, makarony pełnoziarniste. Dbajmy o siebie, codziennie, nie tylko od święta. Nasz model życia i żywienia z dużym prawdopodobieństwem stanie się jeśli nie kalką, to przynajmniej inspiracją do wyborów i decyzji, jakie podejmować będą nasze dzieci. Dajmy im dobry przykład.
Ewa Koza, mamsmak.com