Co uczula często, a co rzadko?
Podpowiadamy, jakie przysmaki i kiedy możesz serwować smykowi, by zmniejszyć ryzyko pojawienia się u niego alergii pokarmowej.
Dietetycy i alergolodzy radzą, aby w pierwszych latach życia dziecka opierać jego dietę głównie na bezpiecznych składnikach, które sporadycznie uczulają. Poznaj je, zanim zaczniesz rozszerzać menu szkraba. Przygotowaliśmy również listę pokarmów, które często wywołują u dzieci reakcje alergiczne. Z naszą ściągawką będzie ci łatwiej przygotowywać potrawy dla maleństwa.
Wymienione tutaj produkty są uznawane za bezpieczne. Jednak nawet one mogą uczulić niektóre maluchy.
Ziemniaki
Mogą być pierwszym warzywem w menu malca. Wprowadza się je ok. 5 miesiąca.
Ryż
Po raz pierwszy warto go podać smykowi po 4.-5. miesiącu w postaci kleiku ryżowego z mlekiem z piersi lub modyfikowanym.
Dynia, buraki
Warzywa te są bezpieczne już dla 5-6-miesięcznych niemowląt, ale wyjątkowo mogą się stać przyczyną uczulenia. Podobnie jest w przypadku brokułów, kalafiora, kabaczka. Dlatego na wszelki wypadek wprowadzaj je pojedynczo, najlepiej co 2-3 dni.
WAŻNE! Rozszerzając jadłospis o jarzyny ze słoiczków, najpierw sięgaj po dania jedno-, a potem dwuskładnikowe (np. marchew i brokuły).
Jabłka i gruszki
Możesz je podać w drugim półroczu życia dziecka, ale nie wcześniej niż przewiduje kalendarz żywienia (alergikowi nawet później). Raczej rzadko wywołują reakcje alergiczne także jagody, morele oraz brzoskwinie.
Mięso królika
Podobnie jak to z indyka, uchodzi za bezpieczne nawet dla półrocznych smyków. Alergię rzadko wywołuje też mięso kaczki i gęsi, ale jest ciężkostrawne i odpowiednie dopiero dla dwulatków.
WAŻNE! Kurczaki bywają źle tolerowane, np. przez dzieci z alergią na jajka. Kasze i zboża Gluten, czyli białko obecne w większości zbóż (m.in. w pszenicy, życie, jęczmieniu) jest, wbrew powszechnej opinii, dość bezpieczny. Bywa przyczyną alergii, ale rzadziej niż choćby mleko. Małe ilości pszennej kaszki, np. manny, podaje się maluchom już w 5.-6. miesiącu życia.
Włączaj je do menu dziecka oddzielnie, w kilkudniowych odstępach i obserwuj maluszka. Bądź szczególnie ostrożna, jeśli twoja pociecha jest alergikiem.
Mleko i jego przetwory
Białka mleka krowiego są najczęstszą przyczyną alergii u małych dzieci, dlatego karmiąca mama alergika powinna unikać mleka oraz produktów mlecznych. Dziecku na butelce lekarz zaleci mieszankę mlekozastępczą (np. Nutramigen, Bebilon Pepti), a malec, który ma skłonność do alergii (ale nie stwierdzono jej jeszcze), może pić mleko hipoalergiczne, np. NAN HA czy Bebilon HA.
WAŻNE! Smykowi z potwierdzoną alergią na białko mleka nie podawaj również przetworów mlecznych (np. masła, jogurtów, twarożku, sera żółtego) oraz tych produktów, w których składzie jest mleko (np. lody, naleśniki, ciastka).
Jajka
Należy je wprowadzać bardzo ostrożnie - od 7. miesiąca żółtko ugotowane na twardo (najpierw połowę co drugi dzień), zaś całe jajo dopiero ok. 12. miesiąca (białko bowiem mocniej uczula).
Truskawki i maliny
Nie powinny ich jeść niemowlęta (pierwszy owoc podajemy w 2. roku życia). Często uczulenie na te owoce mija samo, gdy układ trawienny dziecka staje się bardziej dojrzały.
Owoce egzotyczne
Reakcja uczuleniowa może wystąpić u smyka nie tylko po zjedzeniu pomarańczy czy mandarynki, ale także ananasa, papai, mango czy melona. Smak owoców południowych malec może poznać po skończeniu roku, a jeśli jest alergikiem, to jeszcze później.
Kakao
Ten ważny składnik ulubionej przez dzieci czekolady jest silnym alergenem pokarmowym. Zdrowemu dziecku produkty z kakao i czekoladą można podać po 1. roku życia. Maluchowi zagrożonemu alergią - dopiero po 2. roku.
Orzechy
Najbardziej uczulają ziemne, laskowe, włoskie i brazylijskie. Niebezpieczne są szczególnie orzeszki ziemne, na które uczulenie z reguły nie mija. Wszystkie orzechy podaje się dzieciom zwykle po 2. urodzinach, a brzdącom obciążonym alergią - po 3. roku.
WAŻNE! Groźne mogą być nawet śladowe ilości orzechów, np. w czekoladzie, płatkach śniadaniowych, lodach, ciastkach czy budyniach.
Soja
Na jej białko reaguje uczuleniem mniej więcej co piąte niemowlę z alergią na białko mleka, dlatego też do menu brzdąca soję wprowadza się najwcześniej w 10. miesiącu.
WAŻNE! Soja bywa ukryta w wielu produktach, o które tego nie podejrzewamy, np. w drożdżówkach, lodach, batonikach czy herbatnikach.
Miód Jest bardzo silnym alergenem, a uczuleniem na niego zagrożone są zwłaszcza te maluszki, których rodzice również źle go tolerują. Najlepiej wstrzymać się z podawaniem miodu brzdącowi, zanim nie ukończy on 1. roku życia (niektórzy lekarze radzą, żeby poczekać nawet rok dłużej).
Jeśli zauważysz u swojego dziecka poniższe symptomy, skonsultuj się z lekarzem. Być może maluszek jest uczulony na jakiś składnik pokarmowy.
1. Smyk często miewa kolki, cierpi z powodu bólu brzucha, dokuczają mu zaparcia lub przeciwnie, biegunki. W kupce brzdąca czasami można zaobserwować krew lub śluz.
2. Dziecko za każdym razem bardzo źle reaguje na konkretny produkt czy potrawę.
3. Maluch ma sapkę, a starsze dziecko długotrwały katar. Takie dolegliwości często są sygnałem, że szkrab ma na coś alergię. Także chrypka, pokasływanie, chrząkanie i duszności niekiedy świadczą o uczuleniu.
4. U maleństwa da się zauważyć wysypkę. Brzdąc może mieć także zaczerwienione policzki, które wyglądają jak polakierowane. U starszych szkrabów dodatkowo pojawiają się zmiany w zgięciach łokci oraz kolan, a także w okolicach uszu. Smykowi dokucza bardzo nasilony świąd.
Konsultacja: dr inż. Anna Stolarczyk, dietetyk z Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Tekst: Magdalena Leśkiewicz