Co zjeść, by dobrze spać?
Sok z wiśni, kasza i migdały zapewnią mocny sen.
Choć wszyscy wiemy, że najobfitszym posiłkiem powinno być śniadanie, a wieczorem lepiej jeść mało i lekko... to w praktyce często zdarza się nam, że właśnie wtedy nadrabiamy zaległości z całego dnia. Zamawiamy pizzę albo chińszczyznę. Tymczasem to ryzykowne posunięcie. Ostre przyprawy utrudniają sen. Z kolei zbyt tłusty posiłek będzie długo trawiony w organizmie, przez co obudzimy się zmęczeni.
Co w takim razie? Nie znaczy to wcale, że trzeba unikać wszystkich tłuszczy. Te, które zawierają kwasy omega-3 poprawiają funkcjonowanie mózgu, co ma dobry wpływ na sen. Znajdziemy je np. w oleju lnianym i rybach. A co z alkoholem? Ułatwia zasypianie, ale sprawia, że często się budzimy, głęboka faza snu jest przerywana i budzimy się zmęczeni. Szczęśliwie są inne napoje, które sprawią, że sen będzie lepszy i wcale nie jest to tylko ciepłe mleko serwowane często przez babcie.
Niektórzy twierdzą, że wieczorem najlepiej wypić ciepłe mleko. Jednak zdaniem naukowców, choć zawiera ono wspomagający zasypianie tryptofan, to jego wchłanianie jest znikome. Nie każdy też lubi jego smak. Dlatego zamiast mleka wybierz sok wiśniowy. Zwiększa on stężenie melatoniny w organizmie. Hormon ten reguluje cykl snu i czuwania. Poleca się go także po długich lotach, bo łagodzi jet lag.
Na kolację zjedz brązowy ryż, kasze, pełnoziarniste makarony, ciemne pieczywo. Dołóż do nich plaster indyka. To mięso jest bogate w tryptofan. Z tego samego powodu warto sięgnąć po banany, które dodatkowo stymulują wytwarzanie serotoniny i melatoniny. Zawierają witaminy z grupy B, które ułatwiają zasypianie, oraz magnez i potas, które likwidują napięcia.
Podawano je niegdyś tylko na królewskich dworach. Na szczęście dziś dostępne są dla każdego. Migdały są bogatym źródłem potasu, magnezu, manganu, fosforu, wapnia, żelaza oraz miedzi. Ponadto są zasobne w witaminę B2. Te mikroelementy dobroczynnie wpływają na nasz system nerwowy. Z tego powodu powinny je jeść osoby nerwowe, źle sypiające oraz ucząca się młodzież. Najlepiej kilka migdałów zjeść na ok. 2 godz. przed zaśnieciem.